Strona główna > Aktualności > Archiwum > 2009
Akcja Solidarności z Tybetem - 10.03.2009, godz 15:00, Pl. Litewski
W 50 rocznicę Powstania Narodowego w Lhasie przyłącz się do wspólnego głosu sprzeciwu wobec okupacji Tybetu.
Planowane działania:
godz 15:00 Demonstracja na Placu Litewskim
godz 18:00 Darmowy pokaz filmów w Tekturze, ul. Wieniawska 15a:
“Skradzione dziecko Tybetu” (15 min)
“Przełamując mur cenzury” (50 min)
W 1959 roku, dziesięć lat po zbrojnej inwazji chińskich wojsk na Tybet, Tybetańczycy wyszli na ulice, aby protestować przeciwko brutalności komunistycznych władz. Powstanie zostało krwawo stłumione, zginęły setki tysięcy Tybetańczyków a Dalajlama udał się na wygnanie. Po ponad 50 latach sytuacja w Tybecie przypomina stan wojenny, o czym świadczy brutalne tłumienie wszelkich form oporu. W wyniku wydarzeń w 2008 roku zginęło tam ponad 200 osób. Obecnie Tybet zamknięty jest dla obcokrajowców, odciętych zostało większość kanałów komunikacji. Protesty Tybetańczyków, mimo ryzyka utraty życia, wciąż trwają.
Komentarze
Solidarni z Tybetem
HF (2009-03-06)Akcja Solidarności z Tybetem - 10.03.2009, godz 15:00, Pl. Litewski
W 50 rocznicę Powstania Narodowego w Lhasie przyłącz się do wspólnego głosu sprzeciwu wobec okupacji Tybetu.
Planowane działania:
godz 15:00 Demonstracja na Placu Litewskim
godz 18:00 Darmowy pokaz filmów w Tekturze, ul. Wieniawska 15a:
“Skradzione dziecko Tybetu” (15 min)
“Przełamując mur cenzury” (50 min)
W 1959 roku, dziesięć lat po zbrojnej inwazji chińskich wojsk na Tybet, Tybetańczycy wyszli na ulice, aby protestować przeciwko brutalności komunistycznych władz. Powstanie zostało krwawo stłumione, zginęły setki tysięcy Tybetańczyków a Dalajlama udał się na wygnanie. Po ponad 50 latach sytuacja w Tybecie przypomina stan wojenny, o czym świadczy brutalne tłumienie wszelkich form oporu. W wyniku wydarzeń w 2008 roku zginęło tam ponad 200 osób. Obecnie Tybet zamknięty jest dla obcokrajowców, odciętych zostało większość kanałów komunikacji. Protesty Tybetańczyków, mimo ryzyka utraty życia, wciąż trwają.
Komentarze
- Brak komentarzy
