Strona główna > O nas > W mediach

Bookmark and Share

Media o projekcie "Obcy? Zbliżenia - Czeczeńskie dzieciństwo"

HF (2009-12-07)

Występ bębniarzy.
Fot. Alicja Kawka
Więcej fotek w galerii

Teatr uczy tolerancji


Premierę czeczeńskiego spektaklu zagranego w Łukowie przez małych uchodźców oklaskiwali na widowni ich rodacy i polscy koledzy szkolni. Wkrótce młodzi Czeczeni i Polacy będą razem występowali na jednej scenie

W czwartek w Szkole Podstawowej nr 5 w Łukowie odbyła się premiera przedstawienia, w którym wszystkie role zagrali mali uchodźcy z Czeczenii. Pokazali "Opowieść o Pharmacie", czyli czeczeńskim Prometeuszu.

Pierwsza scena - siedmiu chłopców w tradycyjnych strojach czeczeńskich zagrało na bębnach. Dzieci mówiły dialogi po czeczeńsku, żeby zaraz powtórzyć je po polsku. Finałem była scena tańca dziewczynek w kolorowych, długich sukniach.

Aktorów dopingowali rodzice. Jedenastoletnia Makka poprosiła tatę, aby wspólnie z nią zatańczył w trakcie spektaklu. Tak też się stało. Młodych artystów oklaskiwali uczniowie piątych i szóstych klas oraz nauczyciele.

Obecnie do "piątki" chodzi około 70 dzieci, które mieszkają z rodzicami i rodzeństwem w ośrodku dla uchodźców w Łukowie. Kilkanaścioro z nich od blisko pół roku chodzi na próby grupy teatralnej, którą kieruje Elżbieta Rojek ze Stowarzyszenia Ekologicznego "Dla Ziemi", aktorka przez wiele lat związana z Ośrodkiem Praktyk Teatralnych "Gardzienice". - Na początku zaprosiliśmy je na występ czeczeńskiej grupy teatralnej z Warszawy. Chciałam je zachęcić do pracy, pokazując, jakie mogą być jej efekty - opowiada Elżbieta Rojek. - W Czeczenii nie ma tradycji teatralnej, dlatego zaczęliśmy od prostych ćwiczeń aktorskich. Dzieci dobrze bawiły się, robiąc kukiełki, a potem bawiąc się w teatr kukiełkowy. Bardzo chętnie zaangażowały się w pracę nad przedstawieniem - dodaje.

Spodobały im się zajęcia taneczne, ale poradziły sobie też z nauką recytacji po polsku "Lokomotywy" Tuwima.

Najstarszy w zespole jest piętnastoletni Bislan, który w Polsce jest prawie półtora roku. W "Opowieści o Pharmacie" zagrał jedną z głównych ról - czeczeńskiego narratora. Mówi, że w przyszłości chciałby zostać aktorem.

Trzynastoletni Iles na próbach do spektaklu nauczył się grać na bębnach. Chociaż przyznaje, że jego marzeniem jest raczej kariera zawodowego piłkarza, to na próby grupy teatralnej przychodzi chętnie.

Ostatnim punktem spotkania w Łukowie był wspólny poczęstunek z owocami i słodką czeczeńską chałwą z miodem. Ciasta upiekły mamy dzieci mieszkających w ośrodku dla uchodźców.

Elżbieta Rojek zapowiada, że grupa z Łukowa w grudniu pokaże swój spektakl w warszawskiej szkole. - Do współpracy chcemy zaprosić także polskie dzieci. Występy na jednej scenie to najlepsza forma integracji i nauki tolerancji - podkreśla.

Co na to widzowie spektaklu? - Nasi koledzy z Czeczenii są tacy sami jak my, tylko innej narodowości - mówi Karolina z szóstej klasy. Jej koleżanka dodaje: - Jak ty pójdziesz, to ja też się zapiszę.

Pomysł popiera dyrekcja szkoły. - Dzieci z Polski i Czeczenii świetnie się ze sobą dogadują. Najmłodsze, te w pierwszej klasie wspólnie uczą się czytać i pisać, nie ma problemu z integracją. Problem pojawia się później, bo dla uchodźców dużą barierą w nauce jest nieznajomość języka polskiego. Da się to jednak przezwyciężyć - zapewnia Małgorzata Ławecka, wicedyrektorka Szkoły Podstawowej nr 5 w Łukowie.

W trakcie wczorajszego spektaklu przedstawiciele obu narodów siedzieli zgodnie obok siebie. Czy wkrótce będą także wspólnie pracować w amatorskim teatrze? - Ostatnie próby przed premierą mieliśmy w szkole, koledzy i koleżanki z klas naszych aktorów chętnie na nie zaglądali. Podpatrywali, co robimy. Szczególnie atrakcyjna dla nich może być nauka gry na bębnach - mówi Elżbieta Rojek. Zależy jej, aby dzieci z Czeczenii mogły poprzez teatr przybliżyć widzom kulturę swojego kraju. - Chcielibyśmy wspólnie przygotować z dziećmi słownik polsko-czeczeński z podstawowymi słowami - zapowiada Elżbieta Rojek.

Współorganizatorami wydarzenia w Łukowie byli m.in.: Ośrodek dla Uchodźców w Warszawie, Stowarzyszenie Ekologiczne "Dla Ziemi" i stowarzyszenie Homo Faber.

Małgorzata Szlachetka                                                                      
Gazeta Wyborcza Lublin                                                                                         
2009-11-05                                                                                                        
Zobacz także

Obcy? Zbliżenia (Projekty)

Obcy? Zbliżenia - czeczeńskie dzieciństwo (Projekty)

CZECZEŃSKIE DZIECIŃSTWO (Warto poczytać)

Prawa uchodźców - prawami człowieka - happening AI (Aktualności)




Spotkanie: Czeczeńskie dziedzictwo z Krystyną Kurczab-Redlich

Dziennikarka Krystyna Kurczab-Redlich jest specjalnym gościem spotkania Czeczeńskie dziedzictwo , które rozpocznie się o 18.00 na wydziale politologii UMCS. Redlich to korespondentka polskich mediów z Rosji i autorka filmów dokumentalnych o Czeczenii.
Za swoją pracę i publikowanie wiadomości o łamaniu praw człowieka na Północnym Kaukazie była zgłoszona do Pokojowej Nagrody Nobla. - Nie walczę o wolność Czeczenii, walczę o prawdę o niej - powtarza przy wielu okazjach dziennikarka. W czasie lubelskiego spotkania odbędzie się również projekcja jej filmu Czeczenia. Zabójstwo za zgodą świata.

Mjan
Radio Lublin
2009-11-12


Krystyna Kurczab-Redlich
Fot. Anna Dąbrowska
Więcej fotek w galerii

Lublin: Spotkanie z Krystyną Kurczab-Redlich

Spotkanie jest jednym z serii wydarzeń pod wspólnym hasłem „Czeczeńskie dzieciństwo”, które odbywają się w Łukowie i w Lublinie. O tym, jak wygląda życie na Północnym Kaukazie, dociera do Polski niewiele informacji. Media rosyjskie skupiają się na przedstawianiu Czeczenów jako niosących zagrożenie terrorystów albo opisują odbudowę kraju po zakończonej wojnie. Organizacje pozarządowe nagłaśniają przypadki łamania praw człowieka. Według różnych szacunków (m.in. niezależnego Kavkaz Center) w czasie obu wojen zginęło od 100 do 200 tysięcy ludzi, w tym 42 tysiące dzieci. Do dzisiaj codziennie tracą życie lub zdrowie wchodząc na pozostawione na polach miny. Wszyscy doświadczyli bombardowań, strachu i utraty bliskich, a także tułaczki. Całe pokolenie straciło szansę na zdobycie jakiegokolwiek wykształcenia.
– Nie walczę o wolność Czeczenii, walczę o prawdę o niej – powtarza przy wielu okazjach Krystyna Kurczab-Redlich. W tej prawdzie mieści się także obraz życia dzieci, którym przyszło dorastać w czasach wyjątkowo brutalnej wojny. Reżyserka wielokrotnie dotykała tego tematu w swoich filmach i relacjach z Kaukazu. Krystyna Kurczab-Redlich – dziennikarka, wieloletnia korespondentka polskich mediów z Rosji. Autorka filmów dokumentalnych o Czeczenii, w których dokumentowała przypadki łamania praw człowieka przez wojska rosyjskie. W 2005 r. czeczeńska organizacja „Echo wojny" wraz z Amnesty International i Helsińską Fundacją Praw Człowieka zgłosiły jej kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla.
12 listopada, czwartek, godz. 18 - Wydział Politologii UMCS, Plac Litewski 3 Lublin. W czasie spotkania także projekcja filmu „Czeczenia. Zabójstwo za zgodą świata”.

www.czeczenia.blog.onet.pl


Kliknij tutaj, aby zobaczyć materiał przygotowany przez Monikę Sawkę z Telewizji Lublin. (ostatnia informacja)



Spotkanie z Krystyną Kurczab-Redlich


Stowarzyszenie Ekologiczne „Dla Ziemi”, Stowarzyszenie Homo Faber oraz Koło Dziennikarskie Studentów UMCS zapraszają na kolejne wydarzenie w ramach projektu „OBCY? Zbliżenia - czeczeńskie dzieciństwo”. W czwartek 12 listopada odbędzie się spotkanie z dziennikarką Krystyną Kurczab-Redlich (w auli Wydziału Politologii UMCS).


12 listopada 2009 (czwartek)
godz. 18.00
aula Wydziału Politologii UMCS

spotkanie z Krystyną Kurczab-Redlich „Czeczenia – wczoraj i dziś”

Spotkanie poprowadzi dr Agnieszka Demczuk z Zakładu Praw Człowieka UMCS


KRYSTYNA KURCZAB-REDLICH
Jest dziennikarką, wieloletnią korespondentką polskich mediów z Rosji. Autorka filmów dokumentalnych o Czeczenii, w których dokumentowała przypadki łamania praw człowieka przez wojska rosyjskie. W 2005 r. czeczeńska organizacja „Echo wojny” wraz z Amnesty International i Helsińską Fundacją Praw Człowieka zgłosiły jej kandydaturę do Pokojowej Nagrody Nobla.


W programie:
- prezentacja filmu: "Czeczenia- zabójstwo za zgodą świata"
- dyskusja z autorką
- wystawa zdjęć Iwony Kaliszewskiej oraz Olgi Mielnikiewicz „Czeczenia 2007-2009”.

Student Lublin
2009-11-10