Strona główna > O nas > W mediach

Bookmark and Share

O Festiwalu Filmowym Żydowskie Motywy 2009

HF (2010-01-16)

Lubelska replika Żydowskich Motywów

Więcej fotek w galerii


Około 20 obrazów będzie można zobaczyć od 9 do 11 listopada w ramach lubelskiej repliki Festiwalu Filmowego "Żydowskie Motywy”.
Festiwal został zainicjowany kilka lat temu przez warszawskie Stowarzyszenie "Żydowskie Motywy” i każdego roku przyciąga liczną publiczność zainteresowaną tematyką żydowską oraz dobrą, często egzotyczną, kinematografią.

Replikę, organizowana przez Stowarzyszenie "Homo Faber”, otworzy w poniedziałek o 17 projekcja filmu "Ochotnicy”.
Na szczególną uwagę zasługuje dokument "Dowódca Edelman”, prezentujący życie i działalność zmarłego niedawno polskiego patrioty żydowskiego pochodzenia Marka Edelmana (środa, godz. 16).
Pokazy odbędą się w siedzibie Homo Faber, ul. Krakowskie Przedmieście 39. Wstęp wolny.

Jacek Szymczyk                                                                                                              
Dziennik Wschodni      
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091109/KULTURA03/98118305                                                              
2009-11-09                                                                                                    
                                                                                                                                   
Zobacz także

Objazdowy Festiwal Filmowy "Żydowskie Motywy". 2009 (Projekty)




Festiwal Filmowy "Żydowskie Motywy" gości w Lublinie

"Żydowskie Motywy" jest to replika festiwalu rokrocznie odbywającego się w Warszawie. Poprzez filmy chcemy spojrzeć na Izrael i na samych Żydów w odmienny sposób.
Mówi jeden z inicjatorów imprezy Piotr Choroś...
Lubelska odsłona festiwalu potrwa do jutra. Początek dzisiejszych projekcji od godziny 17.00 w siedzibie Stowarzyszenia "Homo Faber" przy Krakowskim Przedmieściu 39 w Lublinie.

Kliknij tutaj aby posłuchać materiału.

ML
Radio Lublin
http://www.radio.lublin.pl/szukaj.php?site=news_details&id=66312
2009-11-10

Przestraszone serce i dokument czasów

Międzynarodowy Festiwal Filmowy „Żydowskie motywy” to przegląd kina niekomercyjnego, które jest poświęcone historii, kulturze i tożsamości narodowej Żydów. W warszawskim kinie Muranów zakończyła się w tym roku jego szósta edycja. Niektóre z filmów zobaczymy od 9 do 11 listopada w Lublinie. Wstęp wolny!

Organizatorzy adresują filmy głównie do młodej widowni. Festiwalowi towarzyszą lokalne repliki. Tę lubelską organizuje Stowarzyszenie Homo Faber. Część filmów będzie miała zarówno napisy polskie, jak i angielskie. Dominują produkcje izraelskie.

Lubelscy widzowie zobaczą sporą dawkę dokumentu. Część z nich to filmowe sylwetki, jak „Dowódca Edelman” – opowiadający o niedawno zmarłym Marku Edelmanie, jednym z przywódców powstania w getcie warszawskim, czy „Szaron” – portret Ariela Szarona z ostatnich lat przed chorobą. Reżyser Dror Moreh próbuje za pomocą kamery rozwikłać zagadkę ojca ruchu osiedleńczego, którego oceny są ambiwalentne – bywa nazywany zarówno mężem opatrznościowym, jak i zbrodniarzem.

Konflikt izraelsko-palestyński znajduje także swoje filmowe odbicie w codzienności. „Palestyński niewolnik mojego ojca” to bardzo osobista opowieść N.G. Amirava. Mówi o tym, jak stosunek okupant – okupowany wpływa na wszelkie międzyludzkie relacje. Za przykład służy przyjaźń dwóch chłopaków, Morada i Nataniela. Pojawią się także filmy animowane. „Serce Amosa Kleina” za pomocą fikcyjnego bohatera nawiązuje do szczególnych momentów w izraelskiej historii. Charakter Amosa jest odbiciem społeczeństwa, które go uformowało. Rysunkowe postacie poruszają się po niemal monochromatycznym świecie. Twórcami prostych i efektownych animacji są Michal i Uri Karnot, duet, który otrzymał wiele nagród także za projekty komercyjne.

„Żydowskie motywy”, 9-11 listopada, Krakowskie Przedmieście 39, wstęp wolny

Sylwia Hejno
Kurier Lubelski
2009-11-09


Kliknij tutaj, aby zobaczyć materiał przygotowany przez Izabelę Śledź z Telewizji Lublin. (od 5 minuty)

TVP LUBLIN
http://video2.v2.tvp.pl/2009/11/09/221178/film.asf


Motywy, ale nie wszystkie

 
Nie zobaczymy najlepszych filmów na lubelskiej edycji Festiwalu Żydowskie Motywy. Producenci nie zgodzili się, aby pokazywać je za darmo poza stolicą.

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Żydowskie Motywy od kilku lat organizowany jest wiosną w warszawskim kinie Muranów. Później replikę imprezy urządzają u siebie inne polskie miasta, od dwóch lat jest w tym gronie także Lublin. Nasza edycja Żydowskich Motywów zaczyna się w poniedziałek i potrwa do środy (9-11 listopada). Przygotowuje ją Stowarzyszenie Homo Faber. Niestety, lubelscy widzowie zobaczą stołeczny festiwal w okrojonej wersji. W Warszawie pokazano w tym roku 46 filmów - dokumentalnych, fabularnych i animowanych. W Lublinie będzie ich 20. Nie przyjadą zwycięzcy warszawskiej imprezy: zdobywca Złotego Warszawskiego Feniksa - głośny film Jolanty Dylewskiej "Po-lin" i laureaci Srebrnego Feniksa - "Radegast" Borysa Lankosza (dokument) i "Makaronik" Ayelet Menehemi (fabuła).
Ich producenci nie zgodzili się na pokazywanie ich w "objazdówkach". Za jednokrotny pokaz "Po-lin" musielibyśmy zapłacić 600 zł, nie stać nas...Chciała też przyjechać twórczyni tego filmu Jolanta Dylewska, ale powiedzieliśmy, że nie możemy jej zwrócić nawet kosztów podróży. No i zrezygnowała. Staraliśmy się o dofinansowanie z jednej z amerykańskich fundacji, ale nie dostaliśmy - tłumaczy Jacek Rachwald z Homo Faber.
Co stracą lubelscy widzowie festiwalu? - "Po-lin" to sentymentalna podróż w przeszłość. Opowieść zbudowana z przedwojennych, amatorskich materiałów filmowych. Przyjeżdżał w latach 20. czy 30. taki wujek z Ameryki i przywoził kamerę, która była wtedy absolutną nowością. Nakręcone scenki pokazują szczęśliwych, uśmiechniętych ludzi. My mamy takie martyrologiczne widzenie Żydów, a tu widać zwykłe życie - opowiada Ewa Szprynger, prezes Stowarzyszenia Żydowskie Motywy, współorganizatorka festiwalu, reżyserka i dokumentalistka.
W Lublinie nagrodzone obrazy będzie reprezentował zdobywca Srebrnego Feniksa w kategorii krótki metraż - film "Serce Amosa Kleina" Michala i Uri Kranot. To animowany obraz pokazujący los fikcyjnego bohatera Amosa Kleina - wysokiej rangi oficera, jednego z twórców muru odgradzającego terytoria Żydów od Zachodniego Brzegu. Razem z Kleinem cofamy się do jego dzieciństwa, a po drodze poznajemy przełomowe chwile w życiu bohatera, które zbiegają się z najważniejszymi wydarzeniami w historii Izraela. Twórcy filmu krytycznie pokazują dzieje ojczyzny, np. mówią o przemocy stosowanej przez izraelskie wojsko podczas powstania Palestyńczyków w 1987 roku.
Inny świetny film, na który chciałbym zwrócić szczególną uwagę, to "Dowódca Edelman". Film wart zauważenia nie tylko dlatego, że jego bohater - przywódca powstania w getcie Marek Edelman - niedawno zmarł. To przede wszystkim doskonale nakręcony dokument, pokazuje Edelmana wielowymiarowo - mówi Jacek Rachwald.
Rachwald rekomenduje jeszcze dokument pt. "Jerozolima. The east side story", pokazujący dzieje izraelsko-palestyńskiego konfliktu. Zapewnia, że film nie ma w sobie nic z nudnej lekcji historii.
Oprócz tematyki związanej z Holokaustem i współczesnymi stosunkami palestyńsko-izraelskimi, kilka filmów nawiązuje do wydarzeń z '68 roku, ale są też produkcje nie dotykające traumy historycznej, a bardziej skupione na uniwersalnych sprawach jak np. poszukiwanie tożsamości.
Kultura żydowska jest bardzo różnorodna, chcemy pokazywać, że nie inspiruje się tylko religią czy Zagładą, że jest w niej bogactwo i oryginalność - mówi Ewa Szprynger.

Festiwal Żydowskie Motywy, Lublin, 9-11 listopada, siedziba Stowarzyszenie Homo Faber, ul. Krakowskie Przedmieście 39. W poniedziałek i wtorek projekcje od godz. 17., w środę od 16. Niektóre filmy będą miały napisy angielskie tak, by mogły je oglądać osoby nieznające polskiego

Danuta Majka
Gazeta Wyborcza Lublin
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,35637,7226370,Motywy__ale_nie_wszystkie.html
2009-11-09



Żydowskie Motywy

Od poniedziałku do środy będzie można obejrzeć kilkanaście produkcji poświęconych tradycji, kulturze i historii narodu żydowskiego. A wszystko to w ramach organizowanego przez Stowarzyszenie Homo Faber festiwalu Żydowskie Motywy.
To replika corocznego wydarzenia pod tą samą nazwą odbywającego się w Warszawie. Przez kilka dni prezentowane są produkcje pochodzące z całego świata, przeważają te z Polski i Izraela, ale można obejrzeć też np. filmy brytyjskie, duńskie, ukraińskie czy amerykańskie.

Przyciąga nie tylko tematyka, ale również różnorodność projekcji: krótkie i pełne metraże, animacje i dokumenty.
W Lublinie festiwal odbędzie się po raz drugi. Podczas tegorocznej edycji będzie można zobaczyć między innymi portret zmarłego niedawno Marka Edelmana ("Dowódca Edelman") - w filmie zobaczymy go nie tylko jako legendarnego przywódcę powstania w getcie warszawskim, ale też zaangażowanego w walkę o przestrzeganie praw człowieka.
Festiwal jest też okazją, by poznać losy Marii Dworzeckiej ("Maria i Anna") uratowanej przez polską rodzinę. Później kobieta adoptuje małą dziewczynkę, dając jej szansę na nowe życie.
Będzie można również spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie, czy imię ma wpływ na nasze życie. Reżyser izraelskiego dokumentu zastanawia się nad tym, czy zmiana tożsamości może wpłynąć na zmianę przeznaczenia.
Nie zabraknie odniesień do historii Polski, a zwłaszcza marca 1968 ("Przystanek Dłużek" i "Szczęśliwi Żydzi").
Oprócz wzruszających i refleksyjnych obrazków, pojawią się też lżejsze produkcje, pokazujące pasję ludzi. "W drodze" to opowieść o paru outsiderach, którzy nie mogąc odnaleźć się w izraelskiej kulturze, utworzyli zespół rockowy. Film pokazuje przyjaźń i nowatorską muzykę. Z kolei "Taniec Rosenzweiga" przedstawia mężczyznę, dla którego stepowanie jest całym światem. Podczas wojny taniec uratował mu życie. Po kilkudziesięciu latach mieszka w domu spokojnej starości, a stepowanie wciąż sprawia mu ogromną radość.

Wszystkie projekcje odbywają się w siedzibie Stowarzyszenia Homo Faber przy ul. Krakowskie Przedmieście 39. Wstęp jest wolny.

Marta Szczecina
Gazeta Wyborcza Lublin - Co jest grane?
2009-11-06

Festiwal "Żydowskie Motywy"

Lubelska replika festiwalu odbywającego się w Warszawie

9-11 listopada 2009
Siedziba Stowarzyszenia HOMO FABER
ul.Krakowskie Przedmieście 39

W dniach 9-11 listopada w Lublinie będziemy gościć
Festiwal Filmowy Żydowskie Motywy. Lubelskie wydanie tej imprezy będzie repliką festiwalu rokrocznie odbywającego się w Warszawie.

Festiwal został zainicjowany kilka lat temu przez warszawskie Stowarzyszenie Żydowskie Motywy i każdego roku przyciąga liczną publiczność zainteresowaną tematyką żydowską oraz dobrą, często egzotyczną, kinematografią. Swoje filmy przysyłają twórcy z całego świata w tym m.in. z Europy Zachodniej, Łotwy, Mołdawii, Ukrainy, Węgier, Armenii, Serbii, Grecji, Turcji, Argentyny, Australii, Meksyku, Kanady, oraz oczywiście z Polski i Izraela.

Ideą Festiwalu, jak piszą jego twórcy, jest poszukiwanie drogi porozumienia ze wszystkimi społecznościami religijnymi, narodowościowymi, kulturowymi w celu lepszego wzajemnego poznania się i zrozumienia różnorodnych racji, pokazania przede wszystkim tego co nas łączy. Lubelska odsłona Festiwalu jest organizowana przez Stowarzyszenie Homo Faber. Jest to już druga edycja tego festiwalu w naszym mieście. Pokażemy szeroki zakres filmów, od krótkich animacji, przez filmy fabularne po dokumenty dotykające tematyki stosunków izraelsko - palestyńskich (Palestyński niewolnik mojego ojca, Jerozolima. The east side story), trudnej historii Żydów w PRLu (Szczęśliwi Żydzi, Przystanek Dłużek) czy trochę lżejsze, pokazujące izraelską scenę rockową czy współczesną Odessę. Na szczególną
uwagę zasługuje dokument Dowódca Edelman prezentujący życie i działalność zmarłego niedawno Marka Edelmana.

Tegoroczna edycja Festiwalu jest skierowana także do osób anglojęzycznych mieszkających w naszym mieście. Wybrane filmy zawierają napisy po polsku i po angielsku.

Student Lublin
2009-11-06