Strona główna > O nas > W mediach

Bookmark and Share

Media o festiwalu "Prawa człowieka w filmie"; 2008

HF (2008-03-05)

 
Na rozpoczynającym się dzisiaj festiwalu WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie odwiedziła nas ekipa Panoramy Lubelskiej z Anną Mazur na czele. Efekt kryje się w tym linku (pod koniec).         
Zobacz także

2008 (Projekty)




Festiwal Filmowy "Prawa człowieka w filmie"

4-7 marca. 36 projekcji odbędzie się w ramach lubelskiej edycji 7. Objazdowego Festiwalu Filmowego WATCH DOCS "Prawa Człowieka w Filmie".

Ten festiwal organizuje od 2003 roku Helsińska Fundacja Praw Człowieka we współpracy z różnymi partnerami z całej Polski, organizacjami pozarządowymi, ośrodkami akademickimi, placówkami kulturalnymi i kinami. Współorganizatorzy poszczególnych festiwali wybierają filmy z repertuaru Międzynarodowego Festiwalu WATCH DOCS "Prawa człowieka w filmie", odbywanego w Warszawie, jak też budują program z własnych imprez towarzyszących. Najnowsza, siódma edycja "Praw człowieka w filmie" odbyła się w grudniu ubiegłego roku, a jej objazdowa wersja zostanie teraz zaprezentowana w 20 miastach Polski, pojedzie również jesienią na Litwę.

Właśnie litewska reżyserka, jak i autorka scenariuszów własnych filmów, Vita Żelakeviciute, otrzymała na 7. Międzynarodowego Festiwalu WATCH DOCS "Prawa człowieka w filmie" nagrodę im. Jacka Kuronia za najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny. Vita Żelakeviciute pochodzi z Wilna, studia kończyła w Instytucie Filmowym w Moskwie i w PWSFTviT w Łodzi. Znany jest jej film "Schizofrenia" (2001), który dostał pierwszą nagrodę na "Rozstajach Europy" w Lublinie oraz na Festiwalu Mediów "Człowiek w zagrożeniu" w Łodzi. Tym razem nagrodzono jej film "Po tamtej stronie", który zobaczymy w ramach lubelskiej, 7. edycji Objazdowego Festiwalu Filmowego WATCH DOCS "Prawa Człowieka w Filmie" 6 marca.

Jury festiwalu napisało w uzasadnieniu nagrody: "Autorka filmu potrafi dostrzec ludzką godność w osobach, które znajdują się w beznadziejnym poniżeniu. "Po tamtej stronie" jest wynikiem cierpliwej obserwacji, posiada piękne zdjęcia, precyzyjny montaż, wyrazistą muzykę i wszystkie te elementy pozostają w doskonałej harmonii, tworząc skończone dzieło filmowe." Film opowiada o współczesnych rosyjskich więźniach osadzonych na czas odbywania kary w szpitalu psychiatrycznym. Jak podkreślają krytycy, znakomite zdjęcia Józefa Szymury oddają ponury klimat życia między zatłoczoną celą, warsztatem krawieckim, posiłkiem i spacerniakiem, pod nieustanną obserwacją i wśród przygnębiającej brzydoty.

Tematyczne i geograficzne spektrum filmów jest bardzo szerokie, Zwróćmy tu jeszcze uwagę na znany film "Dworzec Gdański" Marii Zmarz - Koczanowicz. Zbliża się bowiem 40 rocznica wydarzeń Marca '68. W latach 1968-69 władze PRL zmusiły do opuszczenia kraju około 15 000 osób pochodzenia żydowskiego. Dla większości z nich warszawski Dworzec Gdański, z którego odchodziły pociągi do Wiednia (zwykle pierwszego przystanku na ich emigracyjnym szlaku) stał się symbolem wygnania i upokorzenia. "Marcowi emigranci" spotykają się co kilka lat w izraelskim kurorcie Aszkelon. Wszyscy mówią po polsku bez śladu obcego akcentu, wszyscy kultywują polskie zwyczaje...

Grzegorz Józefczuk
Gazeta Wyborcza Lublin
2008-03-04