Jeśli chcesz być informowany/a na bieżąco o wydarzeniach prosto z Homo Faber, zapisz się do naszego newslettera.
Strona główna > Aktualności > Archiwum > 2010
Pochodzimy z różnych środowisk. Łączy nas idea, że wszyscy ludzie są równi. Nie zgadzamy się na mowę nienawiści, na grupy, które pod populistycznymi hasłami głoszą nietolerancję, dyskryminację, wykluczenie.
Jesteśmy za rozmową, szacunkiem, tolerancją. Chcemy Otwartego Lublina, dla każdego i każdej bez względu na rasę, kolor skóry, wyznanie, pochodzenie narodowe i etniczne, orientację seksualną, płeć, język, niepełnosprawność lub/i każdą inną cechę. Dla każdego i każdej z was.
W najbliższą sobotę głównymi ulicami Lublina zamierza przejść demonstracja Obozu Radykalno-Narodowego (ONR).
Przyjdź wyrazić swój sprzeciw.
My spotykamy się na pokojowej pikiecie w sobotę 22 maja o godzinie 16:00 na placu pod Domem Towarowym Sezam (była Galeria Centrum). Niech Ciebie też tam nie zabraknie. Weź ze sobą kwiatek!
Organizatorem pikiety jest Lubelskie Porozumienie na Rzecz Tolerancji (w skład którego wchodzi HF).
Stanowisko Homo Faber:
Nie zgadzamy się z poglądami głoszonymi przez organizacje skrajnej prawicy: nacjonalizmem, szowinizmem, brakiem tolerancji. Nie odpowiada nam prezentowana przez nie jedna, i jedynie słuszna, wizja świata. Codzienną pracą staramy się promować zasady różnorodności, otwartości i akceptacji.
Jednocześnie planowana w sobotę, 22 maja, demonstracja jest dla testem na zrozumienie istoty praw człowieka, szczególnie w kontekście zgromadzeń i wolności słowa.
Nie przyłączamy się do postulatu by Prezydent Lublina zdelegalizował przemarsz narodowców. Decyzja taka byłaby zastosowaniem cenzury prewencyjnej. Może stać się groźnym precedensem, kiedy to władza decyduje kto, i pod jakimi hasłami, ma prawo się gromadzić. Taki zakaz to krok w tył w pracy na nad ograniczaniem ingerencji państwa w sferę wolności jednostki.
Jednocześnie żądamy by Prezydent Lublina wydelegował swojego przedstawiciela do monitorowania demonstracji. Osoba taka, w przypadku, gdyby demonstracja miała przebieg niezgodny z deklarowanym, lub gdyby miały miejsce zachowania naruszające prawo, mogła by podjąć niezwłoczne działania łącznie z natychmiastowym rozwiązaniem zgromadzenia (zgodnie z trybem art. 11 i 12 ustawy Prawo o zgromadzeniach z dnia 5 lipca 1990 r.).
Pismo w tej sprawie zostało złożone na ręce Prezydenta Lublina.
Komentarze
Tak dla Otwartego Lublina
HF (2010-05-17)
Pochodzimy z różnych środowisk. Łączy nas idea, że wszyscy ludzie są równi. Nie zgadzamy się na mowę nienawiści, na grupy, które pod populistycznymi hasłami głoszą nietolerancję, dyskryminację, wykluczenie.
Jesteśmy za rozmową, szacunkiem, tolerancją. Chcemy Otwartego Lublina, dla każdego i każdej bez względu na rasę, kolor skóry, wyznanie, pochodzenie narodowe i etniczne, orientację seksualną, płeć, język, niepełnosprawność lub/i każdą inną cechę. Dla każdego i każdej z was.
W najbliższą sobotę głównymi ulicami Lublina zamierza przejść demonstracja Obozu Radykalno-Narodowego (ONR).
Przyjdź wyrazić swój sprzeciw.
My spotykamy się na pokojowej pikiecie w sobotę 22 maja o godzinie 16:00 na placu pod Domem Towarowym Sezam (była Galeria Centrum). Niech Ciebie też tam nie zabraknie. Weź ze sobą kwiatek!
Organizatorem pikiety jest Lubelskie Porozumienie na Rzecz Tolerancji (w skład którego wchodzi HF).
Stanowisko Homo Faber:
Nie zgadzamy się z poglądami głoszonymi przez organizacje skrajnej prawicy: nacjonalizmem, szowinizmem, brakiem tolerancji. Nie odpowiada nam prezentowana przez nie jedna, i jedynie słuszna, wizja świata. Codzienną pracą staramy się promować zasady różnorodności, otwartości i akceptacji.
Jednocześnie planowana w sobotę, 22 maja, demonstracja jest dla testem na zrozumienie istoty praw człowieka, szczególnie w kontekście zgromadzeń i wolności słowa.
Nie przyłączamy się do postulatu by Prezydent Lublina zdelegalizował przemarsz narodowców. Decyzja taka byłaby zastosowaniem cenzury prewencyjnej. Może stać się groźnym precedensem, kiedy to władza decyduje kto, i pod jakimi hasłami, ma prawo się gromadzić. Taki zakaz to krok w tył w pracy na nad ograniczaniem ingerencji państwa w sferę wolności jednostki.
Jednocześnie żądamy by Prezydent Lublina wydelegował swojego przedstawiciela do monitorowania demonstracji. Osoba taka, w przypadku, gdyby demonstracja miała przebieg niezgodny z deklarowanym, lub gdyby miały miejsce zachowania naruszające prawo, mogła by podjąć niezwłoczne działania łącznie z natychmiastowym rozwiązaniem zgromadzenia (zgodnie z trybem art. 11 i 12 ustawy Prawo o zgromadzeniach z dnia 5 lipca 1990 r.).
Pismo w tej sprawie zostało złożone na ręce Prezydenta Lublina.
Komentarze
- - 2010-05-22
- no i wypadałoby jakiś tekst teraz napisać
zapłaciliście już mandaty?
ech szkoda mi Oli tylko...
ale chyba wiedziała co robi... - - 2010-05-22
- propos cenzury hi hi pozdrowki
- Piotr Skrzypczak - 2010-05-22
- Tekstu nie będzie, bo to nie nasza impreza. Myśmy brali udział tylko w zgromadzeniu pod dawną Galerią Centrum. Po przejściu ONRu nasze zgromadzenie zostało rozwiązane (przez nas samych). Absolutnie nie odpowiadamy za to co działo się na deptaku. <br>
Z tego co wiem z mediów, osoby, które zostały zatrzymane przez policję, zostały ukarane mandatami. Nic więcej nie wiem, bo ich nie znam. To nie nasza bajka.<br>
Nasza "kwiatowa" akcja miała na celu pokazanie pozytywnej energii Lublina, ale nie będe dublował tego co zostało napisane w zaproszeniu. - - 2010-05-24
- a mnie jednak szkoda Oli...
Piotr Piotr Piotr...
ty jesteś czlowiek poważny a zachowujesz się jak dziecko piszac to nie my to ufoludki...
zobacz kogo masz na plakacie jakiś zamaskowany klient z której on jest zadymy tej z deptaka (byli zamaskowani) czy tej z przed pedetu (nie byli zamaskowani)?
propos Stanowiska Homo Faber ja się wszystkimi kończynami pod nim podpisuję
Pozdrawiam - Piotr Skrzypczak - 2010-05-24
- Nie napisałem, że to ufoludki. To była grupa, która zajmuje się takimi dzialaniami. Nie mamy z nimi kontaktu nie znamy tych ludzi (z małym wyjątkiem, który zobaczyłem na zdjęciach w mediach).
A o Olę się nie mart, bo ona wiedziała co robi: robi akcję, która ma zebrać ludzi na placu z kwiatami, a nie na deptaku, by blokowali. I się udało.
Swoją drogą nie przeceniaj naszego wplywu na rzecywistość. Nie mamy możliwości powiedzieć wszystkim: "Nie róbcie tego czy tamtego", a ludzie posłuchają. Na szczęście, bo nie taka nasza rola. - - 2010-05-24
- Piotr jeśli ty naprawdę uwazasz że się wam udało...
no cóż Piotr... - Ola Gulińska - 2010-05-24
- Nie trzeba mnie żałować, doskonale wiedziałam co robię. Przemek, nie było Cię w sobotę pod Pedetem, nie masz pojęcia jak to wyglądało. <br>
Otóż warto było. Dla widoku tańczących rumuńskich Kełderaszek. Dla moich znajomych, którzy przyszli z całymi rodzinami. Dla całej radości, która została wygenerowana tego popołudnia. Warto było. - Ola Gulińska - 2010-05-24
- Jeszcze jedno - ten "zamaskowany klient" to szablon Banksy'ego, jeśli ktoś nie wie. Dla mnie symbol pacyfizmu. Tak jak goździki wtykane w lufy karabinów i goździkowe czy aksamitne rewolucje. Nie mam tyle tupetu by wpisywać naszą akcję w chlubny ciąg kwiatowych rewolucji, jednak powiedzmy szczerze - to była jedna z inspiracji;)
- - 2010-05-25
- Olu trzymasz sie widzę - dobrze...
dziwne masz symbole pacyfizmu jak na mój gust
dla mnie kołowrotek Gandiego owszem jest symbolem pacyfizmu ale rzucanie w kogoś (czym rzuca bandzior w oryginalnym szablonie?) w kogoś to symbol przemocy...
inspiracja i cały pomysł były fajne opowiadali mi o tym i Agata i Łukasz podczas Kulturaliów - pomyślałem no wreszcie zamiast głupoty facetów jakiś kobiecy pomysł...
być nie mogłem ludzie wciąz chcą scen i koncertów...
jednak wiesz ja od dawna wietrzyłem że dobrze nie będzie...
w zgodzie z sumieniem mógłbym się z wami pobawić ale potem pomógłbym policji usunąc bandziorów...
rozumiem że HF wybiera wyparcie jako metode na odniesienie się do chuligaństwa...
jakiś sposób to jest zrzucić odpowiedzialność...
dla mnie istotne że Ty się trzymasz
reszta to nie moja rzecz
moja rzecz moją robić rzecz...
...
tymczasem bandziorki których Piotr nie zna wywęszyły na forum GwL iż w HF ukrywa się ONR ze mną na czele...
znaczy się jednak jest zabawnie prawda?
pzdr. - - 2010-05-25
- propos Bansky'ego warto zauważyć że sarkazm to jest sarkazm nawet w sztuce
- - 2010-05-25
- dla przykładu http://www.theage.com.au/ffximage/2007/12/04/BanksyImage_wideweb__470x368,0.jpg
czego to symbol?
Portal na którym w tej chwili znajdujesz się został wykonany dzięki dotacji Unii Europejskiej - Środki Przejściowe 2005 (TF2005/017-488.01.01.01) - w ramach projektu Akademia Obywatelska IV realizowanego w roku 2008. Portal, Akademia HF oraz pismo Opornik są jego kontynuacją.