Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 29 (2/2008)

Bookmark and Share

DLACZEGO POEZJA JEST WAŻNIEJSZA NIŻ PROZA?

Agata Kwaśniewska (2008-03-07)


Bo tak. Bo nie inaczej. Bo jakby nie była ważniejsza, to nic by nie było.
Czy pamięta Pan pierwszy własny wiersz, jeśli tak, to jak brzmiał jego tytuł albo incipit?
Litwo ojczyzno moja - tak napisałem. Bo wydawało mi się, że to ja piszę.”
Zanim Lublin utopi się w oceanie poezji majowej, poszłam na spacer.

PIWNICA WYWLECZONA W PEŁNE SŁOŃCE, ŚRÓDMIEŚCIE,
WYWRÓCONE KIESZENIE,
WYWRÓCONE KIESZENIE, BIUSTONOSZ NA KRZEŚLE,
W PŁONIĘCIU CZARNA PLAMKA, W CZARNEJ PLAMCE PRZEJŚCIE,
TO TĘDY.
LIST CI
PRZYNIOSĄ WE ŚNIE. OTWIERAJ GO WOLNO.
WSZYSTKO NALEŻY ROBIĆ CICHO I POWOLI,
PONIEWAŻ MIŁOŚĆ JEDNAK JEST. TAK.
TU JEST MOJA PARAFIA, TU JEST MÓJ KONTYNENT.
PIERWSZE SŁOŃCE WBREW STAREJ, CZARNEJ, TWARDEJ ZIMIE.
TU JESTEM JA, MĘŻCZYZNA, NIE MAM JUŻ POWODU,
BY SIĘ WIĘCEJ UKRYWAĆ WOBEC SŁOŃCA WSCHODU,
WOBEC KAMIENIC, WOBEC KOBIET

Wiersze naszego miejskiego poety, Marcina Świetlickiego, zaczerpnęłam z tomików 49 wierszy o wódce i papierosach, Trzecia połowa i Wiersze wyprane.