Strona główna

Bookmark and Share

(2008-04-23)

Kamil Kwietniewski

Komentarze: (zobacz artykuły)

 

Data dodania: 2010-09-17 (ONR: AUTO-ANTY-PROMOCJA)
A skoro mowa o czasopismach- Ostatnio poznałem reklamowany na stronie ONR Zin "Młodzież imperium".Polecam wyzbyć się uprzedzeń i zapoznać się.W najnowszym numerze wrażenie na mnie zrobiły: tekst Malcolma X(sic!) ciekawy i wyczerpujący artykuł nt. praw autorskich wobec rozwoju kultury oraz felieton nt. szkodliwości Facebooka. Pozdrawiam!
Data dodania: 2010-09-17 (ONR: AUTO-ANTY-PROMOCJA)
Drogi Jarku, na początku najmocniej przepraszam, że pomyliłem twoje imię, niestety nie ma możliwości edycji komentarza(chyba). Ktoś to mądrze powiedział, by w debacie społeczno-politycznej odnosić się do spraw nie osób. Gdy rozgryzam problematykę marszu tolerancji na części pierwsze, ciśnie się to na usta. Czyżby organizatorzy kierowali się...uprzedzeniami? Na manifestacje narodowe, zwłaszcza kontrmanifestacje przychodzi mnóstwo niezrzeszonego elementu z osiedli, poza tym organizacje takie jak B&H, Combat 18 czy NS Zadruga. Zarejestrowani są co najwyżej jako loginy na zagranicznych serwerach. Wyznają biologiczną rasową predestynację, ja nie traktuję ich poważnie, wg. mnie to przypadek medyczny a nie polityczny."Wspieraj sprawy, nie osoby". N.t. Salutu rzymskiego można z narodowcami dyskutować i dyskutować, raz wygrywają sprawy sądowe, raz nie... Od podziału UPR nie utożsamiam się z żadnym ugrupowaniem. Pisząc o sobie "stricte-ludowiec" pisałem o swoim pochodzeniu i środowisku, więc od podszewki znam zapatrywania tzw."mas robotniczo-chłopskich" a te nie są jednorodne. Moja rodzina na wsi zdecydowanie poparłaby ONR, ale pewnie znalazłoby się paru, którzy z chęcią wystawiliby nawet nagie pośladki ze wzgórza zamkowego, bo tak by podburzył ich widok ludzi modlących się publicznie...
Data dodania: 2010-09-17 (ONR: AUTO-ANTY-PROMOCJA)
Witam serdecznie. Wam za to świetną autopromocję zrobił chłopak, który na hasło "Bóg Honor i Ojczyzna" odkrzyknął cyt "Ch.. ci w D..Ę" czym uraził moje przekonania, mimo, żer deklaruje się jako tolerancyjny. Od razu chcę podkreślić- nie utożsamiam się z ONR, dlatego też nie wybrałem się na manifestację, ale oglądając relacje, muszę przyznać punkt Narodowym Radykałom, wbrew temu co pisze auto artykułu. Odniosłem wrażenie, że ich manifestacja przybrała formę uroczystości, stąd garnitury. Członkowie ONR nie odpowiadali na zaczepki, nie ruszyli do bójki z nielegalnym "posiedzeniem", powstrzymali się od budzących kontrowersje salutów rzymskich, złożyli kwiaty pod pomnikiem ofiar, celebrując to modlitwą i przemówieniem. Pokazali imponującą kulturę, którą przecież reprezentują manifestowanymi hasłami. Nie wiem, gdzie autor widział brunatne uniformy, ja za to dostrzegłem starszego pana ze Związku Strzelców Polskich w mundurze. Zielonym. We współczesności estetykę dyktują telewizyjne show pokroju "Tańca z gwiazdami", etykę seriale w stylu Dr. House", zaś sztukę kulturalnej dyskusji Kuba Wojewódzki i irytujące mnie wchodzenie w pół zdania rozmówcy. Jeżeli komuś pasują kwiatki, bębenki, alkohol w miejscu publicznym, środkowe palce w stronę celebrujących pamięć o męczennikach pod zamkiem i "Ch.. ci w D..ę"- proszę bardzo- ja jestem zadeklarowanym wolnościowcem. Jednak jako stricte ludowiec o obiektywnym punkcie widzenia- muszę przyznać punkt dla ONR. Drogi Jacku, obawiam się że wiedzą. Nie wiem, skąd ta troska o Żydów. Przedwojenna Endecja była pod tym względem wysoce niepoprawna (zabójstwo Narutowicza choćby)ale teraz ci nieszczęśni Żydzi stanowią marginalny problem. Prosiłbym o jakieś konkretne zarzuty w stronę współczesnego ONR pod tym względem. Owszem- kontrowersje wzbudziła do bólu politpoprawna wypłata odszkodowania dla rządu Izraela, sponsorująca bomby dla palestyńskich dzieci...