Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 14 (15/2005)

Bookmark and Share

DO LATA PIECHOTĄ BĘDĘ SZŁA

Piotr Choroś (2005-11-15)


Na drzwiach wejściowych mamy już domofon. Aby dostać się do nas, należy nacisnąć guziczek na tymże domofonie. Guzików jest wiele, więc trzeba wybrać. Jest mała "filozoficzna" podpowiedź: naciśnij ten z napisem "Akademia Oby". No i kropka. Akademia jak najbardziej jest i na pewno będzie do końca grudnia 2005 r. Ludzie ją tworzący chcą ją dalej wypełniać treścią. W chwili obecnej ruch należy do Rady Miasta Lublina. Pytanie brzmi: czy Rada Miasta jest zainteresowana dalszym działaniem Akademii, a co za tym idzie, finansowaniem projektu? Jeśli odpowiedź brzmi TAK, to nasz program będzie wyglądał w następujący sposób:
Po pierwsze spotkania. Kto był w tamtym roku wie, jak one wyglądały i co powinno być zmienione. Więc zmieniamy. Zostaje: tryb - co tydzień, dzień - poniedziałek, godzina - 17. Zmienia się charakter. Tym razem są to miesięczne bloki tematyczne. Jednak teraz będą to spotkania zamknięte. Zamknięte, bo naszym głównym celem jest stworzenie grupy ludzi, którzy chcą i potrafią ze sobą pracować. Oczywiście dołączyć się można w każdym momencie, ale przychodząc raz zostajesz na całość - do końca maja. Nie chcielibyśmy, aby spotkania Akademii były oderwanymi od siebie datami. To cykl i kropka.
Ale Akademia to nie tylko poniedziałkowe spotkania. Mamy do zaoferowania całą grupę otwartych imprez. Co czwartek o 18.15 odby-wają się warsztaty fotograficzne, otwarte, dar-mowe, prowadzone przez naszego wagono-wego fotografa Piotra Znamierowskiego.
Trzymasz w ręku "Opornik". Jakoś tak wyszło, że go wydajemy i na pewno do grudnia będziemy wydawać. Przed wakacjami był to tygodnik. Teraz został miesięcznikiem. Gazeta ma formę otwartą. Nie płacimy za teksty, nie płacą nam za teksty. Chcesz pisać, przyjdź.
Mamy także całą masę różnych ciekawych rzeczy, które nazywamy PRYWATA. Jedną z nich już opisałem, mianowicie warsztaty foto. Z rzeczy które jeszcze pojawią się to spotkania pod tytułami: "Hłasko w perspektywie pop-kultury" (cokolwiek to znaczy:), prowadzone przez Anię Dąbrowską; "Sztuka a literatura" - Piotr Kuć; "Teatry lubelskie" - Olga Grzesiuk; "Ważne filmy, ważne dla was i dla mnie" - znów Ania Dąbrowska; bliżej nie nazwane spotkania ze znanymi pisarzami, wizyty poli-tyków i dyskusje na bieżące tematy (pierwsze spotkanie już planujemy - minister Krzysztof Michałkiewicz).
Kilka zdań trzeba poświęcić Środkom Świata. Jest to pomysł na przeniesienie na-szych (Akademii i Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN") doświadczeń poza Lublin. Chcemy pokazywać to, co już dawno odkryto i baaa... zapisano nawet w różnych strategiach rozwoju dla naszego województwa. Chcemy pokazywać, że naprawdę warto promować swoją małą ojczyznę. Chcemy pokazać, że to środek naszego świata - naprawdę ciekawy.
Jak uczy historia Ośrodka, promowanie wielokulturowości miejsca, w którym żyjemy, budowanie instytucji na tym, co mamy wokół, przynosi wymierne efekty. Także finansowe. Mógłbym dużo i długo o tym pisać:). Po prostu zapraszam do współpracy.
Jest jeszcze kilka rzeczy, którymi będziemy się zajmować w Akademii, a które wymienię z nazwy: "Latarnia", "Miesiące", przeglądy filmów, "Szlak Singera", radio, portal Akademii...
Rado Miasta, do dzieła! Inaczej "do lata, do lata piechotą będę szła", ja - Akademia.



Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy