Strona główna > O nas > W mediach

Bookmark and Share

O sprawie czternastoletniej Agaty

HF (2008-06-10)

W Lublinie wrze. Czternastolatka chce aborcji

Czy próbowała ją do tego zmusić matka? Ciąża jest wynikiem gwałtu, czy go nie było? W Lublinie szumi od domysłów na temat sprawy Agaty.

- Kościół broni każdego życia i daleki jest od osądzania księdza, który interweniował u lekarzy i nie pozwolił, by 14-latka usunęła ciążę - takie oświadczenie abp Józefa Życińskiego przekazała w niedzielę "Panorama Lubelska", lokalny program informacyjny lubelskiego oddziału TVP.
Zobacz także

ABORCJA. SZERZEJ (Warto poczytać)

O sprawie 14-latki (Aktualności)


- To skandal - mówiła w tym samym wydaniu programu o sprawie Agaty Izabela Sierakowska, lubelska posłanka SLD. Politycy lewicy coraz chętniej wypowiadają się o przypadku ciężarnej 14-latki. Oświadczenie metropolity skomentował w liście otwartym Piotr Zawrotniak, sekretarz Rady Wojewódzkiej SLD w Lublinie.

- Mamy w Polsce niezawisłą władzę sądowniczą, która uprawniona jest z mocy Konstytucji do wydawania wyroków na tej ziemi. Ani prezydent, ani premier, ani jakikolwiek duchowny nie mają prawa stawiać pod ścianą lekarzy czy prokuratorów. Jestem przekonany, że Jego Ekscelencja doskonale rozumie moje intencje i po dokładnym przeanalizowaniu tej sprawy, wyciągnie konsekwencje wobec ks. Krzysztofa Podstawki, który, jak donosi "GW", uczestniczył w przedmiotowym procederze - pisze Zawrotniak do abp Życińskiego. Kuria nie komentuje listu polityka SLD.

W swoich wtorkowych wydaniach lokalne dzienniki "Dziennik Wschodni" i "Kurier Lubelski" piszą, że najprawdopodobniej dziewczynka chciała urodzić dziecko.

"Dziennik Wschodni" przytacza słowa Michała Misztala, dyrektora pogotowia opiekuńczego, w którym przebywała Agata, dopóki w weekend nie znalazła się w szpitalu. - To naprawdę niegłupia, pogodna dziewczynka. Po szpitalu wróci do nas. A chłopak, z którym zaszła w ciążę... To podobno zawiedziona miłość - mówi Misztal.

Z kolei "Kurier Lubelski" cytuje dyrektora gimnazjum, w którym uczy się dziewczynka. Dyrektor szkoły mówi gazecie, że matka Agaty uważała, że aborcja jest konieczna, by nie marnować córce życia. Obie spotkały się ze szkolnym psychologiem. Agata wysyłała jednak szkolnym koleżankom sms - y, z których wynikało, że chce urodzić dziecko.

Katolicka Agencja Informacyjna cytuje dr Elżbietę Trubiłowicz z katedry psychologii wychowawczej i rodziny KUL. - 14 - latka nie jest w stanie podjąć do końca świadomej decyzji - twierdzi Trubiłowicz dodając, że aborcja może spowodować u Agaty tzw. zespół poaborcyjny, poczucie winy trudne do wyeliminowania.

Piotr Skrzypczak z lubelskiego Stowarzyszenia Homo Faber działającego na rzecz praw człowieka wskazuje, że Agacie najbardziej może teraz zaszkodzić rozgłos, jaki towarzyszy jej historii: - Niezależnie od tego, czy był gwałt, czy nie, to ona musi podjąć decyzję. W takiej atmosferze nie zrobi tego na chłodno. To koszmarna sytuacja i to najbardziej przerażające.

- Środowiska "pro life" mogą domagać się obrony życia poczętego, ale nie w taki sposób. Powinni raczej domagać się zmiany obowiązującego prawa - uważa Skrzypczak.

Marcin Bielesz
Gazeta Wyborcza Lublin
2008-06-10