Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 14 (15/2005)

Bookmark and Share

JEDNA ZIEMIA - DWIE ŚWIĄTYNIE

Tomasz Pietrasiewicz (2005-11-15)


 Forma była teatralna, ale treścią stało się samo życie, czyli historie opowiadane przez ludzi stojących po obu stronach Bramy Grodzkiej. Ich wspomnienia i emocje.
Po wojnie pamięć o dwukulturowym, polsko - żydowskim charakterze miasta i jego zagładzie zniknęła ze świadomości współczesnych mieszkańców Lublina. Na straży nieistniejącego miasta - Żydowskiej Atlantydy stoi dziś Brama Grodzka zwana dawniej Bramą Żydowską. To ona łączyła miasto chrześcijańskie z miastem żydowskim będąc miejscem spotkania dwóch różnych kultur. Przez setki lat symbolami tych dwóch miast były nieistniejące już świątynie stojące po obu stronach Bramy Grodzkiej: Wielka Synagoga - centrum duchowe miasta żydowskiego - i Kościół Farny p.w. św. Michała - centrum duchowe miasta chrześcijańskiego.
Projekt artystyczny "Jedna Ziemia - Dwie Świątynie" zrealizowano 16 września 2000 r. Była to impreza towarzysząca Kongresowi Kultury Chrześcijańskiej.
W przedsięwzięcie było zaangażowane ok. 1500 osób, w tym młodzież lubelskich szkół średnich, młodzież żydowska z Warszawy oraz zaproszona młodzież z miasta partnerskiego Rishon LeZion. Grupa młodzieży żydowskiej ustawiła się na zarysie fundamentów Wielkiej Synagogi. Grupa młodzieży z Lublina ustawiła się na zarysie fundamentów Kościoła Farnego. Miedzy zaznaczonymi w ten sposób "żywymi świątyniami" a Bramą Grodzką poprowadzone zostały dwie "drogi - korytarze" utworzone ze stojących obok siebie osób. Te dwie drogi spotkały się w Bramie Grodzkiej.
Między Bramą a miejscem, w którym był kościół, stanęły osoby nagrodzone medalem "Sprawiedliwi wśród narodów świata". Między Bramą a miejscem, w którym była synagoga, stanęli Żydzi ocaleni z holocaustu (min. pochodzący z Lublina), ich dzieci, wnuki.
O godzinie 21.00 w każdym z tych miejsc została wykopana ziemia. Z miejsca, gdzie była synagoga, ziemię wykopał rabin Michael Schudrich. Z miejsca, gdzie był kościół, ziemię wykopał arcybiskup Józef Życiński. Ziemia została umieszczona w naczyniach, które podawane z rąk do rąk przez osoby stojące w "korytarzach-drogach" trafiły do Bramy Grodzkiej. Tam ziemia z obydwu naczyń została wymieszana i wsypana do jednego dużego naczynia . Wymieszało tą ziemię dwoje dzieci: polskie i żydowskie oraz Romuald Waszkinel, katolicki ksiądz, który będąc dzieckiem żydowskim został ocalony z holocaustu przez polską rodzinę.
W naczyniu zawierającym wymieszaną ziemię posadzono krzaki winorośli symbolizujące nieistniejące świątynie - jeden z Lublina, drugi z miasta partnerskiego Rishon LeZion.



Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy