Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 26 (5/2007)

Bookmark and Share

ZRÓBCIE SOBIE DOBRZE

Piotr Choroś (2007-10-15)

Strona 2
Więcej fotek w galerii
Dwa lata temu niewiele ponad 40% (12 mln) z 30 mln uprawnionych do głosowania osób legitymujących się paszportem z orzełkiem w koronie zdecydowało o losie prawie 40 milio-nowego dużego kraju w centrum Europy.
21 października ponownie będzie okazja na podjęcie decyzji o swoim własnym losie. Nie namawiam nikogo do altruizmu, do myślenia o wspólnocie, spo-łeczeństwie. Szczerze mówiąc to nawet wolę abyście o tym nie myśleli. Bo i po co? Pomyślcie o sobie. Przyznajcie się sami przed sobą do najniższych egoistycznych powodów. Odkryjcie je i kierujcie się nimi. Ja, ja i tylko ja. Ja i moje życie, Moja praca, zabawa, imprezy, szkoła, Moja żona, kochanek, pies, świnia. Myślcie o tym bez przerwy. Co się ze mną stanie? Na jakie imprezy chcę chodzić i jakie wino pić. Gdzie mieszkać i z kim sypiać. Z myślą o samych sobie IDŹCIE NA WYBORY. Zróbcie sobie dobrze. Nie ma szczęścia dla wszystkich, jest tylko dla każdego z oso-bna.
Nie idąc na wybory sama siebie ogra-biasz z marzeń, z wolności, z przyszłości. Nie idąc nie miej pretensji o... tak właściwie to o nic nie powinnaś mieć. Nawet nie spróbowałeś krzyknąć, po-dnieść ręki, szepnąć systemowi do ucha. Może nie wygrają twoi. Może i nie wejdą nawet do parlamentu. Ale w zamian za 15 minut swojego życia będziesz wiedziała, że zrobiłaś naprawdę dużo, aby sobie nie szkodzić. Z podniesionym czołem pójdziesz na demonstrację wiedząc, że nie wsparłeś tej hołoty, która po wyborach będzie u władzy.
Wiem, że uważasz ich wszystkich za złodziei, hipokrytów, obłudników. Ok. Masz do tego prawo. Wiem, że nikomu z nich nie wierzysz a każdy i każda z nich jest siebie warta. Masz prawo tak uważać. Ale pomyśl. Jeśli nawet wszyscy są tak źli to może jednak warto wybrać tych „złodziei”, do których Ci najbliżej. Może warto dopuścić do koryta tych, którzy np. w majtki ci nie zajrzą. Może jest przynajmniej jedna mała rzecz dotycząca chociażby służby zdrowia, dróg, ekologii, seksualności, w której jacyś złodzieje są ci bliscy. Idź i zagłosuj na nich. Jeśli nawet nie znasz żadnej kandydującej osoby albo, co gorsze znasz to zagłosuj na partię Ci najbliższą wybierając osobę anonimową ze środka listy. Może dopuścisz w ten sposób świeżej krwi do parlamentu. Może się okazać, że ta świeża krew zmieni oblicze Polski.

Sam nie wiem, na kogo głosować. Myślałem już o jednej partii, ale przypomniałem sobie, co robili jak byli u władzy. Ta druga jest nawet rozsądna, ale ich poglądy na rodzinę i społeczeństwo to średniowiecze. Nikt tak naprawdę mi nie odpowiada. Nooo... może założę własną partię. Ale to plan na następne wybory. Dziś pójdę na kompromis. Nikt nie jest tu piękny i młody. Zagłosuję na... mimo, że nie ze wszystkim się zgadzam. Ale już lepiej żeby to oni rządzili niż banda wariatów. Jeśli nie zagłosuję to napewno wariaci będą rządzić.


Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy