Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 33/34 (6/7/2008)

Bookmark and Share

SUBIEKTYWNIE O KRAKOWIE CZ. I

Marta Sienkiewicz (2008-07-30)

Strona 19
Więcej fotek w galerii
Dla wielu przereklamowane, przesiąknięte komercją, cuchnące końmi i pełne stręczących gołębii miasto… I dlatego będzie subiektywnie :) Dla mnie Kraków był i jest miejscem unikalnym, magicznym, samym w sobie tworzącym jakość i wartość. Wszystko tutaj potrafi zatrzymać uwagę. Kraków znam i szanuję za niezatarte układy ulic, zachowany charakter miejsc istotnych, pamięć historii dawnej i źródło nowej, za życie kulturalne. A klimat i duch miejsc pozostaje utrzymany jedynie wtedy, gdy w odpowiedni i odpowiedzialny sposób planuje się rewitalizację i zagospodarowanie przestrzeni. Dlatego kilka słów o tym co w Krakowie zrobiono dla miasta i ludzi, co sprawia, że zwyczajnie żyje się inaczej, może prościej, spokojniej, wygodniej.

Pominę, bez wątpienia przemawiające do milionów przybywających tu turystów, walory turystyczne, kulturowe, klimaty nocnych eskapad, uroki kamienic, możliwość uczestniczenia w ciekawych wydarzeniach kulturalnych. Bezdyskusyjnie Kraków zasługuje na miano miasta wysokiej klasy. Ale gdyby nie praca i zaangażowanie wielu ludzi, tych siedzących za biurkami wysokiej rangi urzędników jak i obywateli miasta nie doszłoby do wielu prostych, ale jakże ułatwiających życie rozwiązań. I tak na przykład:

a) Krakowska Karta Miejska - wielkości dowodu osobistego pełni funkcję biletu miesięcznego na wszystkie linie, zarówno autobusowe, jak i trolejbusowe. Dzięki niej można płacić za parkowanie i wchodzić na niektóre imprezy kulturalne (kupować nią bilety wstępu). Obsługę takiej karty ułatwiają rozmieszczone przy wielu przystankach komunikacji miejskiej automaty, w których można przedłużyć ważność karty (kupić bilet miesięczny), sprawdzić rozkład jazdy, kupić bilety jednorazowe, uzyskać zawsze aktualne informacje o utrudnieniach w ruchu, ale też o wydarzeniach kulturalnych, zabytkach, trasach rowerowych itd.

b) A jeśli o ścieżkach mowa… No więc i ścieżki rowerowe są tu bardzo rozbudowane. Istotne jest według mnie też to, że nie przebiegają gdzieś tam daleko za miastem, a wplatają się we wszystkie ważniejsze turystycznie ulice, dzięki czemu łatwo jest zwiedzać małe obiekty umieszczone w samym Rynku i najbliższej okolicy. Wypożyczalnie od 6 złotych za godzinę, a 40 za dzień udostępniają rowery. Bardzo wygodnie

c) Akcja poprawiania Krakowa „Kraków do poprawki” - zorganizowana przez Gazetę Wyborczą jest formą bezpośredniej komunikacji między obywatelami i władzami. Co prawda spotkanie miało miejsce dwa lata temu, ale jego następstwa daje się już zauważyć. Wtedy to przez trzy tygodnie mieszkańcy odpowiadali, co należy w mieście zmienić, rozwinąć, a co wybudować. Było około pięć tysięcy ankietowanych. Mówiono głównie o poprawie nawierzchni dróg, odnowienie kamienic, poprawie bezpieczeństwa na niektórych dzielnicach. Takie akcje dają mieszkańcom wziąć realny udział w budowaniu, organizacji przestrzeni i funkcjonowania miasta. A to podstawa do tego, by w miejscu, w którym się żyje czuć się komfortowo, bezpiecznie i swobodnie.


Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy