Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 35 (8/2008)

Bookmark and Share

SZCZEGÓLNA WRAŻLIWOŚĆ

Aleksandra Duź (2008-09-09)

Strona 3
Więcej fotek w galerii
Kolejne 14 dni w Miejscu Pamięci. Tym razem lokalnie, w Lublinie.

Po raz drugi koordynowałam projekt w Państowym Muzeum na Majdanku. W tym roku, pomimo całego zamętu organizacyjnego chciałam, żeby spełniły się oczekiwania wolontariuszy, żebyśmy potrafili świadomie pracować w tym Miejscu. Bo oprócz motywacji i zainteresowania tematyką II wojny światowej, potrzebna jest jeszcze jakaś szczególna wrażliwość. Wydaje mi się, że jest ona połączeniem właśnie pewnej świadomości, poczucia ważności tego Miejsca z jednoczesnym blokowaniem natłoku uczuć. Ciężko jest bowiem pracować przy odkopywaniu i czyszczeniu łaźni przeciwpożarowych, które niejednokrotnie służyły kapo do topienia więźniów...
Faktem jest, że po pewnym czasie ludzie zaczynają ze sobą rozmawiać, a tematy przestają zupełnie dotyczyć tego Miejsca. Śmierć i życie przenikają się, a ich wspólność przejawia się w pamięci, w naszej pracy.
Zapytałam wolontariuszy o ich wrażenia - większość z nich była w Polsce, i na terenie byłego obozu koncentracyjnego, po raz pierwszy.

Ann Katrin Düben, 24, Niemcy
Bardzo podobało mi się oprowadzanie po Majdanku... Kiedy poszłam tam po raz drugi, wiele rzeczy mi się przypomniało i nie było to już obce Miejsce...
Nauczyłam się najwięcej o sobie, jak reagować, poruszać się w tej tematyce. Bycie w takim Miejscu pomogło mi przybliżyć się do tego, jak mogli czuć się ludzie tu uwięzieni.


Kaddi i Claudi Kuhn, 24, Niemcy
Jesteśmy bardzo zmęczone, ale teraz wybieramy się do Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, chcemy się dowiedzieć jak najwięcej, może nawet poczuć więcej. Oczekujemy tego, że może Auschwitz będzie bardziej poruszające niż Majdanek.

Iga Rossa, 16, Ostrów Wielkopolski, Polska
Wybrałam ten projekt, ponieważ chciałam się dowiedzieć jak najwięcej o II wojnie światowej, Holokauście i kulturze żydowskiej. Nauczyłam się jednak tego, że nie ma większych różnic pomiędzy młodymi Niemcami i Polakami, że najważniejsze jest to, kim jesteś.

Tłumaczyła Aleksandra Duź