Strona główna > Na marginesie > Na marginesie

Bookmark and Share

Koniec roku. Czas podsumowań i durnych plebiscytów.

Piotr Choroś (2008-12-16)

Koniec roku sprzyja wszelkim podsumowaniom i plebiscytom. Poznajemy najpiękniejszych, najlepiej zarabiających czy też nadzieję na przyszłość. Zazwyczaj możemy tego typu imprezy obejrzeć w TV i poczuć zażenowanie poziomem rozrywki. Tygodnik "Przekrój" postanowił także zrobić swoje zestawienie pod hasłem NAJTRAGICZNIEJSI 2008. W tym przypadku akurat żałuję, że ominie nas transmisja z wręczenia statuetek. A miło by było po wiadomościach to zobaczyć.

Nagrody dla tych, którzy nie zasłużyli na inne nagrody - Bartek Chaciński

Tragiczni wczoraj
Edyta Górniak. Album "Dotyk" tej nestorki polskiej estrady uznany został przez klientów EMPiK-u za "najlepszą płytę 60-lecia", a ona sama - za "najważniejszą osobowość ostatnich 60 lat".
Na wieść o tym rząd Tuska przyspieszył prace nad odebraniem milionowi Polaków prawa do wcześniejszych emerytur.

Tragiczni dziś
Piotr Kupicha. Lider Feel postanowił wesprzeć swoim autorytetem Program 2 TVP i zaoferować jego widzom (którzy do 21.12 przyślą SMS-a za 6,10 zł) trzy dwuosobowe zaproszenia na uroczystą kolację z sobą samym. Autor LPT proponuje konkurencyjny konkurs: jeśli nie wyślesz Kupisze SMS-a, będziesz mógł zjeść kolację w towarzystwie dowolnej wybranej przez siebie osoby. Oczywiście pod warunkiem że ta osoba się na to zgodzi. Świat będzie przez chwilę mniej tragiczny, a tobie zostanie w kieszeni 6,10.

Tragiczni jutro
No właśnie, tylko kto? Autor niniejszego zestawienia przypomina, że TVP rozpoczęła już procedurę wyboru polskiego uczestnika 54. Konkursu Eurowizji "Moskwa 2009". Szczegóły dla zainteresowanych pod adresem www.eurowizja2009.tvp.pl.

Tragiczni w marketingu
Krzysztof Zanussi. Nakręcił film Serce na dłoni reklamowany drugoplanową rolą Dody. Obraz wielkiego reżysera tym razem dokładnie podzielił publiczność. Fani Zanussiego nie poszli nań, bo nie znoszą Dody. Publiczność Dody - bo nie znosi Zanussiego.

Tragiczne inwestycje
Anna Mucha. Zainwestowała niemałe pieniądze, by studiować w prestiżowym The Lee Strasberg Theatre and Film Institute w Nowym Jorku. A wszystko po to, by po powrocie zająć się nieprofesjonalnie (nawet bardzo nieprofesjonalnie) śpiewaniem piosenek w Polsacie.

Tragiczni w PiS
Ludwik Dorn. Spędzić prawie 10 z 12 miesięcy roku w PiS to już wystarczająca tragedia, żeby się załapać na nagrodę.

Tragiczni poza PiS
Ludwik Dorn. Ale dość już się nad nim rozwodziliśmy wcześniej. Zresztą on sam też chyba już dość się rozwodził.

Tragiczni w tłumie
Polscy widzowie koncertów PKO BP Live w Londynie, którzy w kraju The Beatles (oraz Amy Winehouse czy Radiohead, żeby zostać przy kilku typach) zapłacili ponad 20 funtów u koników za bilety na koncert Dody i Beaty Kozidrak w hali Wembley Arena. A byli tacy. To fakt, że funt w tym roku mocno upadł, ale żeby tak nisko...

Tragiczni w Internecie
Lars Ulrich. Lider Metalliki znany z walki z sieciowym piractwem przy okazji nowego albumu swojej grupy stanął w pierwszym szeregu nowych technologii. Udało mu się osiągnąć na oryginalnej płycie kompaktowej efekt źle spiratowanej empetrójki. Naprawdę tragicznie zrobiło się później, gdy fani zespołu, nie doceniając kosmicznej technologii, zaczęli w Internecie wyśmiewać nową płytę. Ulrich oskarżył cały Internet o to, że szczuje fanów przeciwko ich ulubionym zespołom. Mylił się. Po prostu fani śmiali się z niego już od dawna. Ale dopiero kiedy jakiś dureń wymyślił i wypromował Internet, Lars Ulrich zdołał się o tym dowiedzieć.

Tragiczni nie z tej ziemi
Nieziemskiej urody Ewa Minge. Zapytana o to pewnie będzie się wypierać, ale czy te oczy mogą kłamać?

Tragiczni inaczej
W modnej w tym roku kategorii zwycięzcą zostaje Tomasz Jacyków. Przez duże Ja. Wybrany przez samouwielbienie i autoaklamację.

Tragiczni błyskawicznie
Andrzej Gołota. Ma taki refleks, że swoje walki kończy, zanim ktokolwiek zdąży zauważyć, że się zaczęły. W lot zauważa, że mu nie wychodzi. I schodzi. Posiadacze telewizorów o częstotliwości odświeżania ekranu 100 Hz twierdzą nawet, że widzieli ten grymas samokrytyki na jego twarzy. Między ostatnią a przedostatnią stoczył prawdopodobnie wiele innych walk, ale skończył je tak szybko, że nikt nie zdążył tego zauważyć.

Tragiczny Mroczek
Marcin Mroczek. OK, obaj są tragiczni ex aequo, ale w tym roku Marcin był bardziej aktywny.

Tragiczni zawsze
Wojciech Cejrowski, który zagroził, że wyprowadzi się z Polski do Ekwadoru, bo chce płacić niższe podatki, a poza tym nie podoba mu się w UE. Autor zestawienia zna takich, którym dopiero po wyjeździe Cejrowskiego spodoba się w UE. Za wyjazdem przemawia to, że rok 2008 WC zamyka cyklem występów estradowych w różnych miastach (polskich). Co wygląda na szybką zbiórkę pieniędzy na bilet, zważywszy na to, że agencja, która mu je organizuje, zajmuje się także wynajmem mikołajów, profesjonalnych szczudlarzy i wypożyczaniem dmuchanych zamków. Fakt, wydawnictwo, które publikuje "Przekrój", organizuje też konkurs Viva! Najpiękniejsi, ale to jednak bardziej jednolity profil działalności. Nawet część typów się pokrywa.

To oczywiście nie wszystkie najtragiczniejsze postacie roku 2008. Autor tekstu ma jednak tragiczne problemy z pamięcią. Wręczenia nagród nie będzie, bo wyżej wymieniony ma również problemy z wygospodarowaniem pieniędzy na statuetki, które zresztą i tak byłyby pewnie tragiczne (a przy okazji tragicznie drogie), więc kto by robił z tego powodu tragedię, skoro nie robi tego sam autor, który - jak powszechnie wiadomo - robi tragedię ze wszystkiego.



Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy