Strona główna > Na marginesie > Na marginesie
To, co tu za chwilę zobaczycie i usłyszycie śmiało można porównywać z najlepszymi skeczami Monthy Pythona. W tej scenie brak tylko wielkiej stopy, która z nieba miażdzy skrajną prawicę. Niestety nie występuje w tym skeczu mój ulubiony Grzegorz Wysok, ale dzielnie go zastępują inni członkowie kabaretu. Zwróćcie uwagę na Pana który gra na perkusji:). Skąd się tacy ludzie biorą! Tu bez olbrzymiego kastingu nie mogło się obyć. Szczerze mówiąc to podejrzewam Krytykę Polityczą, że finansuje ten kabaret. To naprawdę musi dużo kosztować. Tyle akcji, tyle ludzi. Nie znam w naszym kraju innej grupy lewicowej, która by dysponowała odpowiednią ilością kasy, by móc płacić za tego typu akcje. No chyba, że kabaret jest finansowany ze środków zagranicznych ugrupowań lewicowych, czego nie można wykluczyć. Gdybym tylko dysponował większą ilością czasu na pewno bym się przyłączył do nich. Zazdroszczę im kreatywności i odwagi. Mam nadzieję, że ich działalność nie zakończy się tragicznie jakimś pobiciem przez skinów. Czasami balansują w skeczach na granicy prowokacji.
Nasz ulubiony kabaret wystawia nowy skecz!
Piotr Choroś (2009-06-06)To, co tu za chwilę zobaczycie i usłyszycie śmiało można porównywać z najlepszymi skeczami Monthy Pythona. W tej scenie brak tylko wielkiej stopy, która z nieba miażdzy skrajną prawicę. Niestety nie występuje w tym skeczu mój ulubiony Grzegorz Wysok, ale dzielnie go zastępują inni członkowie kabaretu. Zwróćcie uwagę na Pana który gra na perkusji:). Skąd się tacy ludzie biorą! Tu bez olbrzymiego kastingu nie mogło się obyć. Szczerze mówiąc to podejrzewam Krytykę Polityczą, że finansuje ten kabaret. To naprawdę musi dużo kosztować. Tyle akcji, tyle ludzi. Nie znam w naszym kraju innej grupy lewicowej, która by dysponowała odpowiednią ilością kasy, by móc płacić za tego typu akcje. No chyba, że kabaret jest finansowany ze środków zagranicznych ugrupowań lewicowych, czego nie można wykluczyć. Gdybym tylko dysponował większą ilością czasu na pewno bym się przyłączył do nich. Zazdroszczę im kreatywności i odwagi. Mam nadzieję, że ich działalność nie zakończy się tragicznie jakimś pobiciem przez skinów. Czasami balansują w skeczach na granicy prowokacji.