Strona główna > Aktualności > Archiwum > 2010
Studzianka, cmentarz tatarski. Dzieci odrysowują nagrobki o których nam potem opowiedzą.
Fot. Anna Dąbrowska
Więcej fotek w galerii
W dniach 17, 24 marca i 21 kwietnia Homo Faber zorganozowało całodniowe wycieczki dla uczniów i uczennic z podlubelskich szkoł podstawowych po wielokulturowej Lubelszczyźnie.
Wycieczki są pomysłem na zainteresowanie ich miejscem, w którym mieszkają, z którego pochodzą, a którego nie znają, które nosi na sobie ślady niezwykłej historii.
Lubelszczyzna jest miejscem, gdzie przez wieki mieszkali ludzie różnych narodowości, wyznań, języków. II Wojna Światowa wraz z Zagładą Żydów zakończyła ten okres. Lata powojenne dokonały dalszych zniszczeń. Obecnie Lubelszczyzna jest jednym z ostatnich miejsc, gdzie zachowały się jeszcze ślady wielokulturowości. Zarówno te materialne jak i te, przechowywane we wspomnieniach ostatnich żyjących świadków. Odkryć je można zwłaszcza w niewielkich, podlubelskich miasteczkach, dawnych sztetl. I własnie tam zabraliśmy uczestników i uczestniczki wycieczek.
Projekt odbywa się dzięki wsparciu europosłanki profesor Leny Kolarskiej-Bobińskiej.
Więcej o projekcie tutaj.
Zdjęcia z pierwszej wyprawy tutaj.
Zdjęcia z drugiej wyprawy tutaj.
Zdjęcia z trzeciej wyprawy tutaj.
Komentarze
Wielokulturowa Lubelszczyzna - wycieczki
Anna Dąbrowska (2010-03-04)
Fot. Anna Dąbrowska
Więcej fotek w galerii
W dniach 17, 24 marca i 21 kwietnia Homo Faber zorganozowało całodniowe wycieczki dla uczniów i uczennic z podlubelskich szkoł podstawowych po wielokulturowej Lubelszczyźnie.
Wycieczki są pomysłem na zainteresowanie ich miejscem, w którym mieszkają, z którego pochodzą, a którego nie znają, które nosi na sobie ślady niezwykłej historii.
Lubelszczyzna jest miejscem, gdzie przez wieki mieszkali ludzie różnych narodowości, wyznań, języków. II Wojna Światowa wraz z Zagładą Żydów zakończyła ten okres. Lata powojenne dokonały dalszych zniszczeń. Obecnie Lubelszczyzna jest jednym z ostatnich miejsc, gdzie zachowały się jeszcze ślady wielokulturowości. Zarówno te materialne jak i te, przechowywane we wspomnieniach ostatnich żyjących świadków. Odkryć je można zwłaszcza w niewielkich, podlubelskich miasteczkach, dawnych sztetl. I własnie tam zabraliśmy uczestników i uczestniczki wycieczek.
Projekt odbywa się dzięki wsparciu europosłanki profesor Leny Kolarskiej-Bobińskiej.
Więcej o projekcie tutaj.
Zdjęcia z pierwszej wyprawy tutaj.
Zdjęcia z drugiej wyprawy tutaj.
Zdjęcia z trzeciej wyprawy tutaj.
Wielokulturowa Lubelszczyzna from Homo Faber Lublin on Vimeo.
Komentarze
- Brak komentarzy
