Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 39 (12/2008)

Bookmark and Share

WSTĘPNIAK

Anna Dąbrowska (2009-01-21)

Każdy ojciec miał ojca, a ten znów ojca.

Przez tysiąclecia i wieki. Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne.S.A. Warszawa 2002. 


Mają po

10 lat. Czasem jeszcze boją się chodzić do szkoły. Białe słuchawki naznaczają na potem. Świat mniej dotykalny łatwiej jest znieść. Jeszcze kilka lat temu chodzenie po drzewach albo gra w nogę, stłuczone kolana, złamana ręka. Dziś częściej rajstopy i staniki niż trampki. Starają się być zrealizowane. Marysia z czytanki tylko pyta. Jaś z czytanki odpowiada. Wie dużo ciekawych rzeczy, a nocą pod kołdrą zastanawia się niezgrabnie, jak to się stało, że nie jest Marysią.

16 lat. Jaś z czytanki wciąż wie. Marysia częściej rumieni się tylko, choć i ona wie. On wie lepiej. Marysia chodzi na dodatkowe zajęcia, uczy się dwóch języków na raz i pomaga mamie przy obiedzie. Tata ogląda ważne programy w tv i czyta ważne artykuły. Odpowiada mamie. Mama nie wie. Mama nic ważnego nie umie. Tyko gotuje, prasuje, nastawia pralkę. Nie wie nawet, na którym miejscu jest teraz Adam Małysz. Marysia też to wie, choć wcale jej to nie interesuje.

20 lat. Wyrzucanie Marysi. Urosły dłonie i piersi. Ściemniały włosy i myśli. Nie jestem Marysią! Nie zadaję pytań. Jaś wciąż odpowiada, opowiada, dopowiada. Nocne czuwanie. Marysia wierzy, że przestanie być Marysią. Nie chce nią być. Dlaczego miałaby nią być? Jaś to głupek.

25 lat. Marysia ma Marysię i Jasia. Marysia wrasta w Marysię, Jaś wrasta w Jasia. Ona jeszcze nie wie, że mała Marysia zastąpi kiedyś dużą dostając w pakiecie spadkowym każde niespełnione żądanie od świata, jakie stłumiła w sobie stara Marysia. Ona jeszcze nie wie, że anachroniczność podsiadania tego samego niskiego taboretu powoduje nieznośny ból, który sama w sobie codziennie dławi.

40 lat. Udławiona. Coś się jeszcze zmienia. Ustawy emerytalne. Cena jogurtu. Nawigacja w telefonie. Statut dzieci. Wyprowadzki, przeprowadzki, matury, rachunki, wakacje nad morzem, zakupy i pranie.
Marysie z tv podniecają się nowym super proszkiem do prania, biadolą nad robieniem zupy, a do zupełnego szczęścia potrzeba im jedynie pachnącego nowymi perfumami mężczyzny, który, Marysie dobrze o tym wiedzą, wiedzą o tym też Jasie, nigdy nie zapuka, bo Marysia nie ma nic ciekawego. Poza ekranem przepuszcza się je w drzwiach i całuje w rękę. Marysia już od dawna wie, że to kpina.

60 lat. Staruszka o dziecinnym imieniu. Siaty z zakupami trochę lżejsze. Wywiadówki nie ciążą. Ani stłuczone kolana. Nie ciążą myśli. Myśli się o życiu rzadko. Czasem słowo. Albo wyraz twarzy wprowadzi w stan lekkiego poddenerwowania. Że może inaczej, nie tak, nie tędy, nie tu, a tam. Szybkie przełączenie telewizora. Stabilizacja powraca. Za plecami dzieje, pod stopami mróz. "Marysiu, tylko z Jasiem!". 



_____________

- Informacja Rządu o sytuacji kobiet w Polsce
Równość płci w podręcznikach szkolnych
Edukacja równościowa w teorii i praktyce
- Edukacja do równości czy trening uległości (pdf)
- Polityka równości płci. Raport 2007 (pdf, s.49-51)
- Równa szkoła - edukacja wolna od dyskryminacji (pdf)


Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy