Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 46 (6/2010)

Bookmark and Share

MAMY GEST!

Julia Goch (2010-05-07)


Więcej fotek w galerii
czyli o lubelskiej Grupie Edukacji Seksualnej

Na początku była rozmowa:

Ona: Jakoś dziwnie mnie brzuch boli... i trochę mi niedobrze... może w ciąży jestem?
Ja: W ciąży? A spałaś ostatnio z jakimś chłopakiem?
Ona: Nie... ale może jak korzystałam z toalety publicznej to TO się stało?
Ja: ...

Rozmowa miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Utwierdziłam się wtedy w przekonaniu, że dobrze nie jest... Ale co zrobić, żeby było lepiej? O "Pontonie" wiedziałam... ale oni działają w Warszawie. A problem nie dotyczy przecież tylko stolicy...

Później było spotkanie odnośnie filmu „Podziemne państwo kobiet”:

Ja: Cześć jestem Julka.
On: Cześć, Piotrek Choroś.
Ja: Słuchaj, bo my tak o tym filmie, o prawie do aborcji..., ale może by tak się zająć tematem edukacji seksualnej? Żeby zrobić krok wstecz i żeby tych aborcji nie musiało być aż tyle?
On: No to działaj!

Zatem trzeba było słowo zamienić w czyn... a raczej w maila o takiej treści:

Hej!
Jestem Julka i od niedawna mam jakikolwiek kontakt z HF. Piszę jednak, bo mam pewien pomysł, którym chciałabym Was zainteresować :)

Fot. Marta Sienkiewicz
Więcej fotek w galerii

Żeby nie robić niepotrzebnych wstępów, od razu przejdę do rzeczy - chciałabym, aby w Lublinie powstało coś na kształt warszawskiego Pontonu (www.ponton.org.pl pod tym linkiem są wszelkie informacje na temat tej grupy osób).
Z mojego doświadczenia i obserwacji wynika, że młodzi ludzie mają niewielkie pojęcie o co chodzi w sprawach seksu i nie mają na dobrą sprawę kogo zapytać. Lekcje "przygotowania do życia w rodzinie" często prowadzone są przez katechetki, które straszą, że po pigułkach antykoncepcyjnych rosną wąsy (mnie tak straszyła...).

Jeśli ktoś z Was chciałby razem ze mną spróbować stworzyć grupę ludzi, którzy chodzą po szkołach i gadają z ludźmi z liceów czy gimnazjów - proszę zgłoście się do mnie!!
Przekażcie info dalej, jeśli ktoś inny również chciałby się w to włączyć!
Gdy zbierze się grupa kilkunastu osób, postaram się zorganizować szkolenie w dla nas w Lublinie. Zaprosimy "pontonowych edukatorów", żeby powiedzieli nam "jak to się robi". ;)
No i mam nadzieję zaczniemy "nieść oświaty kaganek" :)


To był grudzień. I tak od grudnia spotykamy się co czwartek o 17:00 w Homo Faber. Póki co sami/e się uczymy, organizujemy szkolenia, jeździmy na konferencje. Żeby z konkretną wiedzą i przygotowaniem pójść do szkół. Jak nas tam przyjmą? Nie wiemy. To eksperyment na otwartość, tolerancję i wiedzę wśród młodych ludzi, ale także dorosłych -nauczycieli, pedagogów, dyrektorów.

Fot. Marta Sienkiewicz
Więcej fotek w galerii


Aha - nazywamy się GESt, czyli po prostu Grupa Edukacji Seksualnej. Jeśli chcesz zobaczyć co robimy, albo przyłączyć się do nas - przyjdź na nasze spotkanie!


Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy