Strona główna > Warto poczytać > Teksty
Jestem tu, bo nie zgadzam się na przedmiotowe traktowanie kobiet, na dyskredytowanie naszego głosu, naszego zdania, na uśmieszki, seksistowskie docinki, na chamstwo i mizoginię.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na bycie człowiekiem drugiej kategorii, bez prawa głosu, prawa do decydowania o sobie, swoim ciele, swojej przyszłości.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na arogancję władzy, każdej władzy. Na jej zapatrzenie w siebie, izolację i poklepywanie się po plecach. Nie zgadam się na tępe sprawowanie władzy. Na obojętność i niesłuchanie głosu ludzi.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na prostackie rozumienie demokracji, na bezwarunkowy dyktat większości.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na język nienawiści, na obrażanie mnie, moich koleżanek i przyjaciółek.
Nie zgadzam się na debatę publiczną, która przynosi jedynie utrwalanie stereotypów i uprzedzeń, która usprawiedliwia nierówne traktowanie i przemoc.
Dostęp do aborcji nie jest prawem człowieka, ale brak zapewnienia dostępu do aborcji w pewnych sytuacjach prowadzi do naruszeń praw człowieka, w tym do tortur i nieludzkiego traktowania.
W celu poszanowania prawa do życia, zdrowia i niedyskryminacji oraz wolności od okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania państwo musi zagwarantować możliwość przerywania ciąży w celu ochronienia zdrowia kobiety.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na nieludzkie traktowanie.
Tekst wystąpienia podczas Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, 3 października 2016.
Nie zgadzam się
Anna Dąbrowska (2016-10-03)Jestem tu, bo nie zgadzam się na przedmiotowe traktowanie kobiet, na dyskredytowanie naszego głosu, naszego zdania, na uśmieszki, seksistowskie docinki, na chamstwo i mizoginię.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na bycie człowiekiem drugiej kategorii, bez prawa głosu, prawa do decydowania o sobie, swoim ciele, swojej przyszłości.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na arogancję władzy, każdej władzy. Na jej zapatrzenie w siebie, izolację i poklepywanie się po plecach. Nie zgadam się na tępe sprawowanie władzy. Na obojętność i niesłuchanie głosu ludzi.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na prostackie rozumienie demokracji, na bezwarunkowy dyktat większości.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na język nienawiści, na obrażanie mnie, moich koleżanek i przyjaciółek.
Nie zgadzam się na debatę publiczną, która przynosi jedynie utrwalanie stereotypów i uprzedzeń, która usprawiedliwia nierówne traktowanie i przemoc.
Dostęp do aborcji nie jest prawem człowieka, ale brak zapewnienia dostępu do aborcji w pewnych sytuacjach prowadzi do naruszeń praw człowieka, w tym do tortur i nieludzkiego traktowania.
W celu poszanowania prawa do życia, zdrowia i niedyskryminacji oraz wolności od okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania państwo musi zagwarantować możliwość przerywania ciąży w celu ochronienia zdrowia kobiety.
Jestem tu, bo nie zgadzam się na nieludzkie traktowanie.
Tekst wystąpienia podczas Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, 3 października 2016.