Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 28 (1/2008)

Bookmark and Share

TRIAL

Janek Rusin (2008-04-07)

„Are This Our Lives?”
Equal Vision Records (teraz Panic Records) 1999
Gatunek: straight edge hardcore

Trial był jedną z najważniejszych formacji straight edge hardcore lat ‘90 w Stanach i w Europie. Przez ponad dziesięć lat grania zdobył uznanie i szacunek słuchaczy oraz trwałe miejsce w historii hardcore. W Polsce grupa dała się poznać dzięki niesamowitemu koncertowi, zagranemu w 1999 roku w Warszawie.
Za zdecydowanie najlepszą, legendarną już płytę uważa się „Are These Our Lives?”. Wydana w 1999 roku przez niezależną wyt-wórnię Equal Vision jest niezwykle energiczną, ciekawą pod względem muzycznym i literackim. Właśnie na niej możemy usłyszeć szerzej znane i najbardziej interesujące kawałki „Unrestrained”, „Reflections” i „War By Other Means”.
Muzycy przyznawali, że ich teksty prowokowane są „nie-spokojnym pragnieniem grania muzyki hardcore’owej, nała-dowanej polityczną i osobistą wściekłością”. Inspiracjami dla Grega Bennicka (na zdjęciu, podczas spotkania w 2007 r. w AO), wokalisty i autora słów był ruch straight edge, postawy pacyfistyczne i antypolityczne. Dla wyjaśnienia - straight edge opiera się na weganiźmie i rezygnowaniu z wszelkich używek, związany jest głównie z muzyką hardcore/punk, ale przeciwnie do ideologii punkowej, nie ma nic wspólnego z nihilizmem i odrzuceniem wszystkiego. Bennick śpiewał o przełamywaniu barier myślowych, o tym, że wszystko, co zniszczone można odbudować, o tym, że nie można zabić idei i siłą egzekwować przestrzegania narzuconych zasad. Piosenki z płyty „Are These Our Lives?” niosą pozytywny, optymistyczny przekaz. Napełnione są dawką emocji, szczerości i chęci tworzenia, a nie pustymi, dołującymi sloganami.
Na sukces płyty wpłynęła także świetna muzyka, bo Greg Bennick (v), Timm McIntosh (g), Brian Redman (b), Alexei L. Pecador (d) i EJ Bastian (g) pokazali pełnię swoich umiejętności na „Are These Our Lives?”. Muzyka Trialu charakteryzuje się szybkim tempem, ekspresją, siłą, mocnym brzmieniem, świetnie dobranymi riffami i dobrymi motywami muzycznymi, po prostu esencją hardcore. Jest w niej coś, co przyciąga jak magnes i daje siłę, chęć do działania. Raz usłyszawszy „Unrestrained” nie można się od niego oderwać.
Warto też wspomnieć, że pod koniec stycznia ‘08 zostanie wydany ponad czterogodzinny dokument filmowy, przypo-minający legendę hardcore z Seattle zatytułowany „Reunion. Retrospective”. W 2005 roku zespół zagrał ostatnią trasę koncertową po USA i Europie.
Na filmie znajdzie się między innymi zapis ostatniego koncertu Trialu, który odbył się 19 grudnia w Budapeszcie.

Trialu można posłuchać na: www.myspace.com/trial, zobaczyć na: www.panicrecords.net.