Wywiad z Beatą Brożek, pomysłodawczynią i organizatorką warsztatów dziennikarskich w III LO.

Łukasz Kowalski: Skąd wziął się pomysł warsztatów dziennikarskich?
Beata Brożek: Zaczęło się pięć lat temu. Byłam wychowawczynią klasy matematyczno-fizycznej. Mojej ulubionej. Powstał tam pomysł robienia gazety. Pierwszy numer wyszedł w grudniu 2000 roku. A w styczniu pojawiła się koncepcja, żeby wyjść z tym na zewnątrz. To też była inicjatywa młodzieży. Poparłam ją z całą rozcią-głością, ponieważ nudziło mi się w szkole.

„Sensor” - kto stworzył ten tytuł?
Przez pół roku zastanawialiśmy się nad nazwą gazety. Mieliśmy takie cotygodniowe spotkania dziennikarskie. W końcu, któregoś dnia przyszłam na te warsztaty i powiedziałam, że ten tytuł już mi się śnił ale go zapom-niałam. Wtedy jeden z moich uczniów, Ignacy napisał na tablicy „Sen Sorki”. Odcięliśmy końcówkę i został Sensor. To był jego pomysł, mi się tylko śniło.

Co spędzało na początku sen z powiek organizatorom warsztatów?
Najbardziej obawialiśmy się tego, że nie znajdziemy ciekawych ludzi - dziennikarzy, których moglibyśmy zaprosić na warsztaty. Zastanawialiśmy się, czy nas nie wyśmieją, gdy wyjdziemy z taką inicjatywą. Baliśmy się, że nikt nie będzie chciał z nami rozmawiać. Ale okazało się, że to byli od samego początku ludzie bardzo otwarci. Owszem wykorzystywaliśmy różne znajomości ale nawet jeżeli przychodziliśmy z ulicy, spotykaliśmy się z poparciem i nawet z podpowiedziami tematów.

Jak wyglądają plany na przyszłość?
Warsztaty są jakimś rodzajem spełniających się marzeń. Myślę, że są potrzebne. Potwierdza to ogromne zainteresowanie. Pierwszego dnia odwiedziło nas ponad 200 osób z 28 szkół. Planowałam zawsze, że zrobi się bardziej warsztatowo na warsztatach. Jednak, aby przeprowadzić zajęcia w małych grupach, musiałabym przyjąć mniejszą ilość osób albo mieć do dyspozycji więcej pomieszczeń.
Ostatnio też zorganizowaliśmy wraz ze Stowarzyszeniem na Rzecz Aktywizacji Mieszkańców Polesia Lubelskiego warsztaty dziennikarskie w gimnazjum w Podedwórzu. Prowadzili je moi uczniowie. Ja im tylko towarzyszyłam.


Komentarze

Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:

Brak komentarzy