Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 14 (15/2005)

Bookmark and Share

REKONSTRUKCJE

Anna Dąbrowska (2005-11-15)

Zakamarki świata żyjące własnym rytmem a jednocześnie podległe wielkiej historii toczącej się gdzieś daleko w niedostępnych salonach władzy. Wioski, miasteczka z rynkiem, zegarem na budynku magistratu, modlitwami w soboty i procesjami w niedziele. Dziś tylko powroty w czas dokonany, niedoskonałe, fragmentaryczne, trudne, powroty do innego doznania czasu i przestrzeni. Powroty poprzez wyblakłe fotografie, zniszczone cmentarze, porosłe mchem fundamenty, piosenki z pogubionymi zwrotkami. Póki żyją pamiętający. Próby...

Skrawki pamięci. Wielokulturowa przeszłość Ziemi Wojsławickiej we wspomnieniach jej mieszkańców. Oprac. Emil Majuk i Elżbieta Majuk.
"Na rogu mieszkał Fafka, taki Żyd nieduży w ciele (...). A niedaleko, po tej samej stronie rynku mieszkał mełamed - nauczyciel w szkole żydowskiej - chederze (...). Szor miał sklep z różnymi materiałami (...). Berger miał skład z wódką (...). Bencio, mięso sprzedawał (...). Szyfra, co mi nawet szyła sukienkę (...). Był Grader, fryzjer, mieszkał koło nas (...)."

Robert Horbaczewski: W blasku świec. Opowieści tyszowieckie.
"Trzy wiary, trzy narodowości od wieków żyły w Tyszowicach (...)."
Pośród zdjęć, relacji ustnych, fragmentów artykułów prasowych, znalazłam fotografię - rok szkolny 1936/37. I podpis: Obok siebie siedzieli katolicy, prawosławni i żydzi.
W samym środku, tuż pod nogami kierownika szkoły siedzi na piasku chłopczyk z łobuzerskim uśmiechem. Przyjaciel z dzieciństwa, taki co to wrzuca żaby dziewczynom pod pulpity, całymi dniami gra w piłkę, łazi po drzewach i wcina niedojrzałe jabłka. Dąbrowski, Blumsztajn, Stiepaniuk... w roku szkolnym 1936/37 nie miało to jeszcze znaczenia.


Komentarze
Aby dodać komentarz pod własnym nazwiskiem musisz się zalogować, lub napisać pod tymczasowym nickiem (wymaga aktywacji)

Nick:Komentarz:
Brak komentarzy