Strona główna > Warto poczytać > Archiwum Opornika > Numer 16 (1/2006)
Niepełnosprawność, alkoholizm, narkomania, przemoc, schodzenie na drogę przestępstwa przez małoletnich. To tylko niektóre problemy, którymi chcemy się zająć.
Jesteśmy grupą wolontariuszy, którym los innych nie jest obojętny. Chcemy pokazać, że pomaganie daje radość i satysfakcję. Dlatego właśnie postanowiliśmy reaktywować jeden z projektów Teatru NN: serwis edukacyjno-społeczny "Latarnia". Najwyższy czas zwrócić uwagę rodziców, nauczycieli i animatorów społecznych na problemy, z jakimi borykają się młodzi ludzie. Chcemy w naszą działalność włączyć organizacje i instytucje zajmujące się pomaganiem innym. - Ważnym elementem serwisu jest prezentacja autorskich i niekonwencjonalnych działań z pogranicza kultury i sztuki, podejmowanych przez animatorów na rzecz rozwiązania różnorodnych problemów społecznych. Wiedza o tego typu inicjatywach jest wciąż niedostateczna - mówi Tomasz Pietrasiewicz, inicjator i pomysłodawca projektu.
Pierwsze organizacyjne spotkania "Latarni" mamy już za sobą. Podstawą będzie portal internetowy, który przygotowujemy.
Komentarze
LATARNIA IMIENIA BARBARY KOTERWAS
Karolina Oraczewska (2006-05-31)Niepełnosprawność, alkoholizm, narkomania, przemoc, schodzenie na drogę przestępstwa przez małoletnich. To tylko niektóre problemy, którymi chcemy się zająć.
Jesteśmy grupą wolontariuszy, którym los innych nie jest obojętny. Chcemy pokazać, że pomaganie daje radość i satysfakcję. Dlatego właśnie postanowiliśmy reaktywować jeden z projektów Teatru NN: serwis edukacyjno-społeczny "Latarnia". Najwyższy czas zwrócić uwagę rodziców, nauczycieli i animatorów społecznych na problemy, z jakimi borykają się młodzi ludzie. Chcemy w naszą działalność włączyć organizacje i instytucje zajmujące się pomaganiem innym. - Ważnym elementem serwisu jest prezentacja autorskich i niekonwencjonalnych działań z pogranicza kultury i sztuki, podejmowanych przez animatorów na rzecz rozwiązania różnorodnych problemów społecznych. Wiedza o tego typu inicjatywach jest wciąż niedostateczna - mówi Tomasz Pietrasiewicz, inicjator i pomysłodawca projektu.
Pierwsze organizacyjne spotkania "Latarni" mamy już za sobą. Podstawą będzie portal internetowy, który przygotowujemy.
Komentarze
- Brak komentarzy