Strona główna > O nas > Dokumenty wewnętrzne HF > Aktualności HF

Bookmark and Share

List otwarty w sprawie Festiwalu PCzwF

(2007-04-07)

 List w sprawie Festiwalu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka "Prawa Człowieka w Filmie"

Szanowana Pani
Redaktor Gazety w Lublinie
Małgorzata Bielecka-Hołda

Od kilku dni, w lubelskich mediach, po raz kolejny, toczy się dyskusja dotycząca likwidacji przez rektora UMCS prof. Wiesława Kamińskiego wystawy "Tiszert dla wolności". A wszystko za sprawą raportu Departamentu Stanu USA dotyczącego naruszeń praw człowieka, w którym ta decyzja została uznana za naruszenie wolności akademickiej.

Od 2001 r. Helsińska Fundacja Praw Człowieka organizuje "Festiwal Prawa Człowieka w Filmie". Od 2003 r. istnieje festiwal objazdowy. Lublin był miastem, w którym było oczywiste, że wraz ze środowiskiem akademickim warto organizować takie wydarzenie. I od 2003 r. festiwal był w naszym mieście obecny. Co więcej, co roku, do ACK Chatka Żaka, ściągał na kilka dni, tłumy osób zainteresowanych nie tylko oglądaniem filmów dotyczących sytuacji praw człowieka, ale również chętnych do prowadzenia dyskusji, uczestniczenia w warsztatach, oglądania akcji artystycznych i wystaw.

W 2006 r. tradycja ta została zerwana. Pragniemy przedstawić kilka faktów dotyczących tzw. "sprawy koszulek". Jednym z licznych, około festiwalowych wydarzeń, miała być wystawa "Tiszert dla wolności", której sprowadzenie sfinansowało Akademickie Centrum Kultury "Chatka Żaka". Wystawa, na prośbę dyrektora ACK, Grzegorza Linkowskiego, ustawiona została kilka dni przed otwarciem Festiwalu. Zamieszczone na niej zdjęcia niespodziewanie wzbudziły niezwykłe kontrowersje. Jednak zamiast rzeczowej rozmowy, otrzymaliśmy, za pośrednictwem mediów (sic!), informację, że wystawę, na polecenie rektora UMCS, zdemontowano. Z medialnego szumu wyłowiliśmy informacje, że powodem podjęcia takiej decyzji była rzekoma chęć sprzedaży przez nas koszulek z wzbudzającymi kontrowersje napisami. Mimo licznych prób (m.in. wielokrotne rozmowy z rzeczniczką prasową UMCS, Elżbietą Mulawą-Pachoł) nie udało się nam skontaktować z rektorem by wyjaśnić, że to nieprawda. Wśród zasad Festiwalu jest ta, zabraniająca jakiegokolwiek handlu. I jest ona ściśle przez Helsińską Fundację Praw Człowieka przestrzegana. Jako organizatorzy lokalnej edycji festiwalu postanowiliśmy na znak protestu odwołać całe wydarzenie. Identyczną decyzję podjęła także Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Efektem tego była burzliwa debata na temat wolności słowa i jej granic.

Z przykrością zauważamy, że w debacie publicznej wciąż powtarzane są nieprawdziwe argumenty. Wczoraj abp. Józef Życiński stanął w obronie decyzji rektora Kamińskiego. Powiedział: - On nie cenzurował napisów. On powiedział, że nie pozwoli na prowadzenie na terenie uczelni podobnego handlu. [cyt. za Gazeta w Lublinie, 06.04.2007 r.]
W podobny sposób wypowiadają się obrońcy decyzji rektora. Cenimy wolność słowa, gratulujemy skuteczności naszym oponentom, jednak nie zgadzamy się na ciągłe powielanie nieprawdy. Możemy dyskutować o sensowności pokazywania takiej wystawy, o napisach na koszulkach, o granicach wolności słowa, cenzurze, lecz protestujemy przeciw posługiwaniu się w takiej debacie nieprawdziwymi argumentami.
Po raz kolejny ponawiamy apel. Doprowadźmy do szczerej rozmowy organizatorów Festiwalu z władzami UMCS, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Zakończmy spór, który rozsławia UMCS i Lublin na świecie, jednak chyba nie w takim kontekście jakiego byśmy wszyscy chcieli.
A o tym, jak łatwo powielać niesprawdzone informacje może świadczyć fakt, że raport Departamentu Stanu USA, obok rzeczowego przedstawienia tła sprawy, także zawiera nieprawdziwą informację o planach handlu koszulkami. A wystarczyło zapytać kogoś z organizatorów...

W tym roku festiwal odbędzie się w Centrum Kultury w dniach 17-20 października. Mamy nadzieje, że i tym razem stanie się pretekstem do szerokiej dyskusji o prawach człowieka. Tym razem w ramach, a nie zamiast Festiwalu.

Organizatorzy lubelskiej edycji Festiwalu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka "Prawa Człowieka w Filmie"
Piotr Choroś, Piotr Skrzypczak

List został opublikowany w lubelskiej Gazecie Wyborczej 7.04.2007 r.