Strona główna > O nas > W mediach
MOSIR: Nie chcieliśmy nikogo obrazić
Przyjmuję te uwagi, ale nie zgadzam się z nimi - mówi dyrektor MOSiR Mariusz Szmit o głosach krytykujących plakat zapowiadający otwarcie kompleksu basenów nad Zalewem Zemborzyckim.
Billboard wiszący w kilku miejscach w mieście przedstawia młodą uśmiechniętą kobietę w bikini, obok widnieje rysunek foki z piłką plażową. Wszystko jest opatrzone hasłem "Pływaj z foczkami". Plakat wywołał oburzenie.
"Hasło <> w zestawieniu z wizerunkiem atrakcyjnych, skąpo ubranych kobiet nasuwa jednoznacznie seksualne skojarzenia. Słowo <> jest w języku młodzieży pogardliwym określeniem kobiety, koncentrującym się jedynie na jej walorach seksualnych. Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że twórca reklamy wykorzystał seksualny kontekst nieprzypadkowo" - napisał w zeszłym tygodniu w e-mailu do redakcji "Gazety" Piotr Skrzypczak ze stowarzyszenia Homo Faber.
- Nie zgadzam się z tymi uwagami - odpowiada Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR. Przyznaje, że kontrowersyjny plakat jest dziełem działu marketingu ośrodka. Według Szmita żadna z kobiet, którym pokazywano projekt przed publikacją, nie czuła się urażona w żaden sposób treścią billboardu.
- Nasz dział marketingu jest złożony w większości z kobiet. Oczywiście przed opublikowaniem projekt był konsultowany i nie było żadnych negatywnych uwag - twierdzi Szmit i dodaje, że MOSiR nie ma zamiaru rezygnować i z plakatu, i z hasła.
- Jedno i drugie to element kampanii promocyjnej. Nie widzimy potrzeby zmiany naszych planów - mówi Szmit, dodając, że nikt w MOSiR nie myślał o nazywaniu "foczkami" kobiet. Słowo zaś znalazło się w haśle zapowiadającym otwarcie kompleksu, bo ci, którzy przyjdą 21 czerwca na baseny, dostaną maskotki: właśnie gumowe foczki.
Marcin Bielesz
Gazeta Wyborcza Lublin
2008-06-09
Klikając tutaj można także zobaczyć materiał przygotowany przez TVP Lublin. (pod koniec)
O seksistowskiej reklamie basenów miejskich
HF (2008-06-09)MOSIR: Nie chcieliśmy nikogo obrazić
Przyjmuję te uwagi, ale nie zgadzam się z nimi - mówi dyrektor MOSiR Mariusz Szmit o głosach krytykujących plakat zapowiadający otwarcie kompleksu basenów nad Zalewem Zemborzyckim.
Billboard wiszący w kilku miejscach w mieście przedstawia młodą uśmiechniętą kobietę w bikini, obok widnieje rysunek foki z piłką plażową. Wszystko jest opatrzone hasłem "Pływaj z foczkami". Plakat wywołał oburzenie.
"Hasło <> w zestawieniu z wizerunkiem atrakcyjnych, skąpo ubranych kobiet nasuwa jednoznacznie seksualne skojarzenia. Słowo <> jest w języku młodzieży pogardliwym określeniem kobiety, koncentrującym się jedynie na jej walorach seksualnych. Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że twórca reklamy wykorzystał seksualny kontekst nieprzypadkowo" - napisał w zeszłym tygodniu w e-mailu do redakcji "Gazety" Piotr Skrzypczak ze stowarzyszenia Homo Faber.
- Nie zgadzam się z tymi uwagami - odpowiada Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR. Przyznaje, że kontrowersyjny plakat jest dziełem działu marketingu ośrodka. Według Szmita żadna z kobiet, którym pokazywano projekt przed publikacją, nie czuła się urażona w żaden sposób treścią billboardu.
- Nasz dział marketingu jest złożony w większości z kobiet. Oczywiście przed opublikowaniem projekt był konsultowany i nie było żadnych negatywnych uwag - twierdzi Szmit i dodaje, że MOSiR nie ma zamiaru rezygnować i z plakatu, i z hasła.
- Jedno i drugie to element kampanii promocyjnej. Nie widzimy potrzeby zmiany naszych planów - mówi Szmit, dodając, że nikt w MOSiR nie myślał o nazywaniu "foczkami" kobiet. Słowo zaś znalazło się w haśle zapowiadającym otwarcie kompleksu, bo ci, którzy przyjdą 21 czerwca na baseny, dostaną maskotki: właśnie gumowe foczki.
Marcin Bielesz
Gazeta Wyborcza Lublin
2008-06-09
Klikając tutaj można także zobaczyć materiał przygotowany przez TVP Lublin. (pod koniec)